Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zosiakwiatnatura2
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Nie 6:07, 07 Wrz 2008 Temat postu: Witajcie |
|
|
[color=green]Poranek zupełnie jak w bajce...mgły a z nimi tajemnice klikajacych serc. Parowanie , zupełnie zwariowane. Wszystkiego dobrego dla każdego.[ Sroki to potwierdziły.Był też gołąb bardzo miły.Jest w świecie ktoś kogo moje głuptaśne ,,czary ,,odmieniły. Wiwat!!! świdnickie zaręczyny/color]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zosiakwiatnatura2
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mrągowo
|
Wysłany: Nie 6:13, 07 Wrz 2008 Temat postu: hej!!! |
|
|
Buziaki...jeszcze od bociana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reni
Gość
|
Wysłany: Pon 10:21, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
images29.fotosik.pl/283/7c90e0b16831548b.jpg
|
|
Powrót do góry |
|
|
zosiakwiatnatura
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mrągowo, Mazury
|
Wysłany: Nie 20:28, 02 Lis 2008 Temat postu: Listopadowo |
|
|
ALE ciepło i sentymentalnie kolorowo...liście opadają szepcząc zamierzchłe historie...jak było kiedyś. Pogody ducha od Dobrego Ducha trzymajcie się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieprzNIK
Gość
|
Wysłany: Nie 22:08, 02 Lis 2008 Temat postu: Re: Listopadowo |
|
|
zosiakwiatnatura napisał: | ALE ciepło i sentymentalnie kolorowo...liście opadają szepcząc zamierzchłe historie...jak było kiedyś. Pogody ducha od Dobrego Ducha trzymajcie się. |
Zośka, co Ty chrzanisz
Jak liście mogą szeptać zamierzchłe historie?
One mogą jedynie powiedzieć co widziały na wiosnę
Takie gnijące, powalone drzewa... oooo one mogą uchylić rąbka historii
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek
Gość
|
Wysłany: Pią 13:24, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ZOcha to fachowiec popatrz w jej bloga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:52, 28 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
radek napisał: | ZOcha to fachowiec popatrz w jej bloga |
Takie tam wszystko bez aromatu, jak gar rozgotowanego siemienia lnianEgo n
|
|
Powrót do góry |
|
|
zosiakwiatnatura
Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mrągowo, Mazury
|
Wysłany: Czw 18:09, 01 Sty 2009 Temat postu: Aromaty z armaty |
|
|
Chrzan to liść ostro osobliwy...a siemię lniane jest jako kataplazm na ranę stosowane.Można je użyć jako posypki na bułeczkę rumianą i nie taka zblazowaną jak ów KolegA co nie słuchasz liści i ich tchnienia ponadczasowego.Spreparuj parę KIśCI liści a sen o rozmowach się może ziści.StAere suszone liście fantastycznie szumią a co z papirusem... WITAJ NA 20009...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:18, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
K napisał: | Dziś w Krakowie dzień jakby przygotowany do nakręcenia filmu "noire" Ciepło, cicho, szaro i spokojnie. Atramentowy zmierzch rozjaśniały miękkim światłem przydrożne latarnie. Aleja Słowackiego późnym popołudniem wygladała tak jakby czas zatrzymał się na początku lat osiemdziesiątcych. Budynki szaro-bure, tylko nowoczesna (w miarę) siedziba radia "Kraków" wyłamała się z tej nijakości. Gdzieś przez okno na parterze, w jakimś mieszkaniu dostrzegłam, leżącego na stole ....kota. I te niektóre drzwi do kamienicznych klatek schodowych! Ciężkie, wysokie i szklane. Ale jutro ma być słonecznie.Pozdrawiam. |
Co u K
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:15, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ka pośCi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 12:42, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To urok for. Słaby szybko wymięKa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Publicysta
Gość
|
Wysłany: Czw 13:27, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | K napisał: | Ha! Z rana przeczytałam zacytowane breytowe słowa o radiu. Piękne, choć wcale nie łatwo napisane. Merytoryczna treść połączona z poetycką formą. Jeśli "głos może zawierać koktajl rozmarzonych zmysłowości" to aż się człowiek rozmaaarza (właśnieee).Czy technika i format zabiły radio? Trochę tak. Bo ono już nie zaskakuje i rzadko improwizuje. Głos radia to magiczna iskierka? Taaak,ale ja daję jednak prymat osobowości - swobodnej (ale nie popisującej się), dowcipnej i inteligentnej. Osobowości "ku słuchaczowi" a nie "zadzierajacej z nim" (choć niektórzy lubią takie zadziorności). A sam głos wydaje mi jakimś fantastycznym wyróżnikiem. Można nim kreować nastrój i pogodę lub (niepogodę) ducha. Pozdrawiam - K |
Dalekie motywy |
Mocny w słowie to fakt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Partyka
Gość
|
Wysłany: Pon 9:17, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czy tak ładnie tamat zaprzepaścić! Do dzieła, JASNE!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sergiusz
Gość
|
Wysłany: Pon 12:21, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lektor napisał: | Dopiero forum breyt dało mi radość z obcowania z mową.
Już się nie obawiam przejęzyczać itd | Ja też
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskar
Gość
|
Wysłany: Nie 12:28, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ładne związki frazeologiczne tworzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|