Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 2:49, 04 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
To se ne wrati
Prrawdziwych kolaży juz nie ma!
DaNuTa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 6:59, 06 Lip 2024 Temat postu: |
|
|
Piszak-Piszanin napisał: | Błąd z zasady
Jest kilkoro kolarzy z krwi i kości.
Oni przecierali szlaki, które jako pierwsi nazywali Pętlami.
Zaczynali w Piszu albo w Rucianem-Nidzie.
Jeździli niemal codziennie trasami, którymi dziś biegną wszystkie pętle.
Oczywiście nie mieli żadnego wsparcia logistycznego. Żadnego, rozumiemy się
Rzecz jasna to Grzegorz Maliszewski, Arkadiusz Popławski, Boguś ( Breyt ), Remes ( Mieczysław Racewicz ), trochę później Gonzo, Łuki (przewodnik z Muzeum Ziemii Piskiej), Marek, Paweł (FoRumowicz)... .
To była solidna garstka.
Gryźli dosłownie piach w zębach i się jeszcze uśmiechali.
Nigdy nie narzekali i nie liczyli na serwisy po drodze.
Jechali w dzień i w nocy, w deszczu, po lodzie, śniegu, po połamanych lasach, pustyniach mazurskich, spali w lasach pod gołym niebem, na opuszczonych dworcach...
Jedli brudnymi rękoma i zasmarowani towotem połykali ciepłą wodę w upalny dzień. Z reguły nie robili zdjęć i to nie dlatego, ze nie potrafili czy nie mieli czym. Mieli i potrafili ale jeździli dla Pasji nie dla jakiegoś Facebookowego chwalipięctwa.
Przejechali przyćmiewającą innych ilość kilometrów.
Ich siła powali każdego nowicjusza. To Weterani Mazurskich Tras.
O wytrawałości jednego z nich, tzn Breyta najwięcej wiedzą ZET Prowadzący z początku XXw. oraz Remes (towarzysz wypraw z późniejszego okresu).
Breyt trasy wokół Wielkich Jezior Mazurskich pokonywał tysiące razy.
Trasę Ruciane-Nida-Pisz-Wiartel-Hejdyk-Karwica (z odwiedzinami u Jawora i Pelagii )-Nida poznał na pamięć. Pokonał ją przynajmniej 3 tyś. razy.
Jego felietony ukazywały się na Portalu PISZANIN.
W tym czasie, gdzieś niezależnie wspomniany Grzesiek i Arek kręcili swoje trasy.
Arka latem spotkamy w jego Serwisie rowerowym w Rucianem-Nidzie blisko MORu (wis a wis Urzędu Miejskiego). Z Breytem mają wspólny język oparty na tych samych przeżyciach. Można ich tam razem latem spotkać
Z pewnością nie "wymiękli"
Remesa w Piszu rzadko można zobaczyć.
Piscy weterani kręcą okazjonalnie.
Trochę latek minęło.
Nie wiem jak Henryk Sytner ( PR III - Trójka) zmotywował Bogusia do takiej wytrwałości
Potem BB zmaotywował piszan i innych.
Wspomniani są z zupełnej gliny ulepieni.
Żyją w prawdziwym świecie. Ich podróżowanie to kwintesencja turyzmu.
Może reaktywacja NaszEgo FoRum obudzi w kimś chęć prawdziwego kontaktu z przygodą.
Tekstów z Piszaniana nie ma Admin Slejo pokasował doszczętnie!!!
Ale nic straconEgo. FoRum zawiera wszystką właściwą treść bowiem jest tego samego autorstwa.
Wystarczy jedynie pilnie przestudiować tematy.
Utracone zostały zdjęcia z początkowych wpisów. Nie istnieją ówczesne serwery. Solidność sieci się kłania. Jak zwykle zawiedzie jak jej zaufamy i wszystko w niej ulokujemy
Trochę warto to przemysleć zanim zawierzymy chmurce na niebie (czyli nie wiadomo komu i skąd).
To tyle
Pozdrowionka |
LUXUS NAS POKONAŁ!
Iga Więcek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:56, 03 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
A teraz wymufką będzie deszcz i inne takie myki by tylko
rower poszedł w kąt
Nie poddawajcie sie leniuszki
Magda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|