O lowiectwie-myslistwie i....czyms jeszcze

grace · Gość

milo,ze Janusz ciagle z nami
juz sie martwilam ze BAR.JPG bedzie musial zmieniac nazwe, lub sie wogole rozpadnie

skonczyl sie upojny weekend (z powodu oszalamiajacych zapachow):

bzy, czeremcha, sosny, swierki ... plus bagno

szkoda tylko, ze latwiej bylo spotkac losia (niedzielny poranek na naszej lace), niz przewodnika, ktory sie pewnie gdzies pogubil

w sobote niezle powialo i z przerazeniem patrzylismy, jak z lasu wybiegaja lanie
juz myslalam, ze powtorka z rozrywki z huraganem, ale szybko przeszlo i skonczylo sie na malych stratach w silach i srodkach: przewrocona sterta drzewa, ktora trzeba bylo znowu ukladac i polegla pod gruzami mysz oraz troche szkla

DB

ps czy czytaja nas w Chinach? pozdrawiamy Hangzhou!

witkaCY? · Gość

sYdneY · Gość

AntYpodY tes Razz

Przewodnik

Grace mnie nie oszczędza! Smile

co się tyczy pogubienia, to istotnie, pogubiłem się w zarządzaniu czasem. Sad

W sobotę istotnie trochę powiało, od pioruna zapalił się las, ale szkody są niewielkie.

Pozdrowienia dla wszystkich stałych i mniejstałych forumowiczów.

grace · Gość

jak mowia, co sie odwlecze, to nie uciecze
a pierwsza w tym roku szczawiowka (szczaw wlasny, ale dziki) z jajkiem z jezy byla pysznosci

gdzie sie palilo?
widzielismy dromadera latajacego

Przewodnik

gdzieś pomiędzy Karwicą a Turoślą

breyt

Cześć!

Z dwojga złego [link widoczny dla zalogowanych] mnie burza dopadła na skraju bagna Końcewskiego ... Lało nieprzytomnie > a za moment było przyjemnie i pogodnie. Ba! w Wejsunach o niczym nie wiedziano ...

Ale tak toto już z wiosną bywa ...

Pięknego Dnia Wink

grace · Gość

te piorunowe pogody bardzo sa piekne w oprawie bzow koniecznie
i moze konwalii

do tego slowik w nocy
"nasz" slowik musial biedak konkurowac z calym przemoznym chorem zabim z jeziora
i dlatego przeniosl sie w koncu na skraj lasu
jak sie tak umie spiewac, to trzeba zadbac o to aby publicznosc cos slyszala

DB

breyt

Czekam na Jawora >
Może gdzieś mnie zabierze Wink

grace · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

bylam wczoraj i widzialam.
potem wogole nie moglam zasnac.
u nas to wyjatkowa okazja, a np Janusz (pozdrawiam) to moze sobie skoczyc do waszyngtonu, czy nowego yorku i zobaczyc kiedy zechce, jak bedzie mial czas, czego mu zycze.

opr. zdjec indian (starych curtisa - skad u chopca z malej miesciny na srodkowym zachodzie - wtedy to calkowita dzicz! - taka wizja i pomysl - zbudowal sam swoj pierwszy aparat fotograficzny w wieku 8 lat! - i wspolczesnych z amerykanskich i kanadyjskich pow-wow)
mozna jeszcze zobaczyc tkaniny batikowe i wystawe fotografii i zbiorow elzbiety i toniego halikow! kto ich pamieta?

we srody wstep wolny i projekcje filmow halika o 17.00

wlasnie sie dowiedzialam, ze pan premier nam urzedasom zafundowal dzien wolny 26 maja, bardzo rozsadnie, dzieci tez beda mialy wolne

Paweł

Wolne powiadasz... ciekawe jak u nas to będzie wyglądało :|

:P · Gość

Wolne ale szybkie w nowym tłumaczeniu Razz

grace · Gość

szybko to sie z wtedy z warszawy bedzie trzeba ewakuowac
oczywiscie w jedynym slusznym kierunku
PR1 na pewno da transmisje

breyt

Cześć!

Szalona noc za nami. Wiatr > wraz z deszczem > łoił las. Wielkie placki wodne to zaświadczają. Malunek wczorajszego nieba słynął z kontrastowych obłoków. Zdecydowana większość godzin upłynęła w tym motywie:::
[link widoczny dla zalogowanych]

DB Wink