Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 3:47, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
czesc
Napewno nie uzylem slowa nigdy
I mysle ze napewno kiedyssssssssss..... sie spotkamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 4:00, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Na dzien dobry
zagadka
: coz to za ptak :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
Wysłany: Wto 9:14, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
HeJ!
Sory, może za mocno to ująłem(zerknąłem do archiwum)
A na poprawienie humoru fotka
[link widoczny dla zalogowanych]
Napotkana Ambona na Pętli Głęboki Przełom
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
pieszy
Gość
|
Wysłany: Wto 18:42, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jakis takis nie duzy ten domek
To już nasza paczka tu się nie miesci
Zart
pozdroll
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
Wysłany: Wto 22:28, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hej
To zależy z ilu składa się ta Paczka :lol:
Niedaleko tej stoi następna, można się podzielić
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6468
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 6:34, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Wśród pięknej roślinności znajdujemy kulawe, chcące upaść ambony. Czyhają one na niebacznych podróżników Dlaczego właściwe osoby doprowadzają do powstania tego stanu rzeczy! Zaobserwowałem, że wiele zmurszałych pułapek jest doraźnie podpieranych zastrzałami!
PozdrawiaM!
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Śro 8:41, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nikt nie rozpoznal ptaka pokazanego przez Janusza. Ja tez nie, mimo wielkich staran. Atlas Ptaki Polski tez nie pomogl. Nie pasuje ani do kuropatwy, ani do przepiorki, ukochanej przez Ivonke, ani do derkacza. Moze to jakas Alaska?
Januszu, daj jakis hint.
Zmurszala ambona to prawdziwa pulapka. Wystarczy, ze jeden szczebel w drabinie bedzie zbyt stary i moze pomoc przyjdzie za tydzien.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
Wysłany: Śro 22:32, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko :
Co to sa za małe fruwające stworzonka?, co przy każdym zatrzymaniu się w lesie niemiłosiernie obłażą? :x Dzisiaj nie szło nawet fotki zrobić.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 3:45, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Witam
Ad. Remes
Potocznie na tego robaczka mowi sie
"wsza jelenia"
Upierdliwy owad wyglada troszke jak
kleszcz ze skrzydlami ,zeruje
na jeleniach i sarnach choc czlowiekiem nie pogardzi
[link widoczny dla zalogowanych]
DB
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 3:59, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ad.Grace
Hm ,zagadka byla naprawde trudna,
tym bardziej ze ptak ten w Polsce juz
nie wystepuje.
Pod koniec lat 70-tych podobno mozna
bylo spotkac ostatnie sztuki w poludniowo-zachodniej Polsce.
Ptak ten nazywa sie Drop
[link widoczny dla zalogowanych]
P.S. dzieki za zaangazowanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 4:24, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ad Breyt
Drewniana ambona tak jak wszystko
w lesie, ma po latach swoj koniec.
Jesli wydaje nam sie ze wejscie na nia
jest wysoce ryzykowne, poprostu na nia
nie wchodzmy.
Lecz kiedy zalezy nam na tym aby wejsc
(bo i takie sytuacje wystepuja ) to mam
jedna rade...
Nalezy mocno trzymac sie rekoma a nogi
ustawiac na szczeblu jak najblizej "pionowych zerdzi"drabiny.
Budowniczy danej ambony robi wszystko aby
przedluzyc jej zywotnosc
dlatego podpierane sa zerdziami
|
|
Powrót do góry |
|
|
nibyturysta
Gość
|
Wysłany: Czw 9:21, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Witam.
Byłem kiedyś na ambonie, z której roztaczał się piękny widok na jezioro Bełdan. Na nieszczęście wdrapałem się tam z 5-letnim synem, który za nic nie chciał zejść! Nic nie pomagało. Kurczowo trzymał się podłogi i ryczał Do dziś pamiętam ulgę jaką poczółem dgy udało mi się go przekupić!
Nigdy więcej
Darz Bór
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Czw 12:25, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Niektore dzieci, a i dorosli tez, boja sie wysokosci. Nie warto ich zmuszac do wchodzenia na wspaniale ambony, az same zechca to robic. Pamietam doskonale, jak ja sie tego balam. Cos mi pozostalo, bo w wysokich gorach teraz tez sie boje.
Na dlugi weekend mam zagadke:
Na moim podworku na Mazurach, gdy mnie nie bylo, powstal gleboki dol. Gdy to zobaczylam, myslalam, ze ktos mi zrobil glupi kawal. Jednakze, gdy zauwazylam, ze na dnie tego dolu widac resztki wielkiego gniazda os, zrozumialam, ze cos chcialo sie pozywic.
Co to moglo byc?
DB
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia
Gość
|
Wysłany: Czw 13:00, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Może MiŚ!
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Czw 13:06, 10 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jesli przez duze M, to istnieje iskierka nadziei, ale probuj Kasiu dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|