| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
reżySer
Gość
|
 Wysłany: Czw 13:35, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
|
rekfizyty :lol:
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
grace
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:35, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
przylecialy czajki!
niedlugo zaczna zakladac gniazda na podmoklych lakach
a tu zeszloroczne gniazdo jaskolek:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6662
Przeczytał: 12 tematów
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Pią 14:15, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czajki z okolic rzeczki Ruczajki
Nie kopcom fajki
Tyla tylko dokazujom
niczym sie nie pzejmujom 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
| Wysłany: Sob 22:41, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
HeJ 
Ale dzisiaj widoki w lasach 
stada zwierząt szybko przemykali przez leśne drogi że ciężko cokolwiek uchwycić :lol:
a do tego deszczyk jeszcze kropił tak że foto marne bo osłaniałem aparat
[link widoczny dla zalogowanych]
jedne nadające się do pokazania 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6662
Przeczytał: 12 tematów
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Nie 4:56, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
HeJ!
Kupry i i nne ustrojstwa były wczoraj w dżdżu.
To i tak dużo, że masz efekt przed nią uniku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Nie 13:58, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:17, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
DB
|
|
| Powrót do góry |
|
|
:)
Gość
|
| Wysłany: Pon 9:19, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
| Wysłany: Pon 22:09, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
HeY
Sarenka tak zajęta była wyszukiwaniem pożywienia, że nie zauważyła jak nadjechałem
[link widoczny dla zalogowanych]
Koziołek był gdzieś z tyłu, bo jak nadjechało auto to wystraszone uciekli dalej od drogi
PozdrawiaM
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
| Wysłany: Wto 22:01, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Poligonowa Ambona Myśliwska
[link widoczny dla zalogowanych]
PozdrawiaM
|
|
| Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6662
Przeczytał: 12 tematów
Skąd: Polska
|
| Wysłany: Śro 5:45, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wchodziłeś 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
| Wysłany: Czw 7:28, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
przepraszam ze przerwie, ale mam specjalne zyczenie:
voila
[link widoczny dla zalogowanych]
c`est ca?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
| Wysłany: Czw 9:09, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ambona – jak Wartownia
[link widoczny dla zalogowanych]
która strzeże pól przed nieproszonymi Gośćmi którzy są na swoim podwórku
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Remes
Fotograf
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 2476
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pisz
|
| Wysłany: Pon 8:40, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zbudziłem zająca, co smaczne spał
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
| Wysłany: Pią 13:37, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
bliskie spotkanie z losiami:
W ubiegla sobote, mozna powiedziec, ze prosto od biurka, juz na Mazurach pojechalam na wieczorna przejazdzke moim rowerkiem. Po dluzszym niejezdzeniu cos mu niepokojaco strzelalo. Robil duzo halasu a mimo to nikogo nie przestraszyl. Gdy wyjechalam zza zakretu, dosc daleko na drodze przez bagno zobaczylam jakas postac. Moje oczy przywykle byly jeszcze do monitora tuz przed nosem, wiec nie moglam odroznic czy to czlowiek czy zwierze. Dopiero, gdy sie ustawilo bokiem, zobaczylam charakterystyczny profil losia. Ja stalam bez ruchu a on, a raczej ona szla w moim kierunku. Gdy byla juz bardzo blisko, widzialam jak mrugala oczami, przestalam oddychac, a ona myslala, ze jestem czescia otoczenia. Wtedy z krzakow wyszedl jej maly i jadly sobie najspokojniej mlode listki. Gdy sie w koncu poruszylam, wcale nie uciekaly w szalonym pospiechu, tylko raczej oddalily sie. Chwile pozniej przed samym rowerem przemknal przez droge jeszcze jeden los. Oczywiscie nie mialam z soba aparatu. Bylo zreszta juz prawie ciemno.
Ciekawe, podobne bliskie spotkanie trzeciego stopnia czeka mnie w ten weekend?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
