Nowoczesne radio

Djot · Gość

I Budka Suflera

youtu.be/kE87oI5rdew

free · Gość

pr3 · Gość

Przyszedł mail z Administracji forum z zaproszeniem do reaktywacji.
Może teraz, po latach chomiki się ujawnią...

Gość

Jest taka nadzieja.
Jeśli z zarejestrowanych 618 forumowiczów, choć 10% z branży to być może coś się zachowało.
Teksty były na zet net, slowawsieci oraz wiertualnemedia.
Tych dwóch stron nie ma a trzecia pokasowała tematy.

Sakoś · Gość

Zapewne wilkołazięta posiadają cenne łupy

Wilkołazięta z Wilkołaza rzecz jasna.
Mr. Green

Gość

Tu w temacie jest ponad 2000 odpowiedzi Rolling Eyes

Kto to przeczytał raz jeszcze

może wszystko tu się pochowało

Zak · Gość

Sęk w tym, że to wszystko poszatkowane lub "rozwalone" jak ścianki kostki rubika.

Rolling Eyes

Tak czy inaczej dużo tEgo

Do pełni szczęścia brakuje tylko "gotowaca".
Podejrzewam, że Remes kopiował

he. · Gość

Zauważyliście eksplozję popularności Qferka

Dobrze to wróży

wielu zaspanym

koLega · Gość

SFORAk pobudka

Do Piotra zew Mr. Green

Celyna · Gość

Od zarania foRum ZET DJ tu przy kafce przesiadywali ale chyba tylko PSv klikał Rolling Eyes

tak mi się wydaje Wink

Gość

breyt

Ów Kodeks powstawał w "kooperacji" z niemal Wszystkimi ( odważnymi ) Radiowcami

Niektórzy dostali"fixacji" i popadli w jakąś ""głupawkę" ,histeriopatię"".
Może okres dzieciństwa - wystarczająco oddalił się

F.MaTylda · Gość

Nasze pokolenie (lata 60-70, może 80-te) jest wychowane na prostocie dlatego
potrafimy doceniać każdy mądry przekaz. Dla nas informacja istnieje we własnym mózgu.
Żyliśmy na początku współczesnej ery informacji.
Okrzepliśmy w niej osobliwościach.
Nie dziwią nas nowości ale też nie jesteśmy zacofani.
Znamy maszynę parową jak i kość komputerową.
Dlatego Mamy przewagę pokoleniową.
Nasze rozumowanie jest dzięki temu bardzo subtelne i wybiórcze.
Potrafimy przewidzieć co się stanie. Nasza umiejętność sortowania pozwala nam samodzielnie funkcjonować.
Nie polegamy na jakimś wyimaginowanym, sztucznym i naciąganym systemie.
Nasz umysł jest otwarty. Nie boimy się sieciowej ciemności.
Nie złościmy się, nie rozważamy myśli o jej zaniku.
Słowo komputer jest dla nas czymś innym.
Dla nas komputer to człowiek potrafiący myśleć.
Komputer to dawna nazwa człowieka jeśli ktoś zapomniał.
Jak wspomniałem, pierwotnie mianem komputera określano osobę zajmującą się obliczeniami.
Była to zwykle praca polegająca na żmudnym i długotrwałym wykonywaniu obliczeń matematycznych.
Kobiety, które liczyły nazywano potocznie komputerkami (nie mylić z ministerkami).
Ich zadaniem było tworzenie tabel logarytmicznych i trygonometrycznych.
Szaleństwo dla mózgów. Gigantyczne zdolności intelektualne.
Szare komórki współpracowały ze sobą bez ograniczeń. Były dla siebie ulubieńcami.
Dziś świat zmierza do zupełnie odwrotnej sytuacji.
Ilość informacji w przekazie nie ma znaczenia.
Powielona informacja nie posiada już żadnego.
Stara Wiara Radiowców doskonale to wie.
Kiedyś nie powielano wszystkiego. Dziś powiela się i wychodzi z tego efekt
"głuchego telefonu".
Abstrakcyjny koncept informacji stał się czymś niezrozumiałym dla młodszego pokolenia.
Niepotrafiący czerpać informacji z przyrody nie poznają piękna istoty ludzkiej.
Naszym środowiskiem powinna być egzystencja z naszą ludzka natura.
To nie koniec tej opowieści...

Paaa

Meg · Gość

Pokolenie "analogowe" jest płynne jak fala.
Cyfrowe jest zero jedynkowe.
Albo szczyt albo przepaść.
Nie ma nic pośredniEgo, niestety!

sara · Gość

Niewątpliwie technostres drąży niewspółmiernie do nas całą młodzież.
Choć nie poznamy kulisów tego zjawiska to samo wyjście na ulice uwidacznia jego skalę.
Porażający konflikt między tym pokoleniem a nami nabiera tempa.
Nie sposób dotrzeć do większości z nich.
Są pogubieni, zdezorientowani

Źle to wróży!