Kuferek

breyt

[link widoczny dla zalogowanych]

Witam Bielą Zmiękczoną, Śnieżnych Bałwanów Złaknioną!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

TYMCZASEM Lekkie rozluźnienie -> by powstało poranne łaknienie :::

[link widoczny dla zalogowanych]

Poranny deszcz czyni pojemne bryje. Miejskie "przestrzenie" uzupełnia ów brunatny twór. Ten -> swoistego rodzaju ::: element krajobrazu ::: budzi jednak "delikatnie pozytywne określenia" ... .
Szczęściem: las trwa w koncertowym rytmie.

[link widoczny dla zalogowanych]

... do czasu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Miłego PoniedziałQ!

breyt

Czytam Wasze listy,

dziękując za cenne inspiRacje.

TAK! TWORZĘ NOWĄ GAŁĄŹ ODNIESIENIOWO-BADAWCZĄ:::

TO :

ORTOMORFOSOCJOLOGIA ::: Może to opatentuję Cool

Idąc innym tropem ...

Jako, że zima trwa -> niech żyje werwa

[link widoczny dla zalogowanych]

WiTam!

[link widoczny dla zalogowanych]

Częstotliwościowego dnia Życzę Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

breyt

[link widoczny dla zalogowanych]

Witam Spóźnionymi Walentynkami Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Sobotnią Antenę zasiedla Tomek Florkiewicz ( Florek )

Coś mi się słusznie wydaje, że ma czynny humorystyczny nastrój

... a za oknem coraz rychejszy świt.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Szalonego Weekendu Mr. Green

breyt

Witam Niemalże Wiosennie Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Noc skrócona, dzień wydłużony -> toteż Świat Udoskonalony

RadośCi Życzę Mr. Green

PS Poczekajcie na dalsze relacje

AHA! Spotkałem Remesa ....

breyt · Wysłany: Pią 5:43, 23 Mar 2012 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cześć Urodzajne Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

?! Napisałem felieton, jednak jakieś wiosenne wahnięcie spowodowało jego anihilację ... może jakiś przelatujący żuraw przechwycił radośnie

Rozważam, tymczasem: o sposobach jasnego i ścisłego formułowania myśli, o regułach poprawnego rozumowania i uzasadniania takich twierdzeń. Jaka to frakcja ... wraz z retoryką -> Logika stanowiła część każdej filozofii Rolling Eyes

Logika to nauka analizująca źródła poznania pod względem prawidłowości czynności poznawczych z nimi związanymi. To szukanie ogólnych praw, wedle których przebiegają wszelkie poprawne rozumowania, w szczególności wnioskowania. Logika, jako dyscyplina normatywna, nie tylko opisuje jak faktycznie przebiegają rozumowania, ale także formułuje twierdzenia normatywne, mówiące o tym, jak ów rozumowania powinny przebiegać...
Fakt, że wielu DJ z ZET Krainy utożsamia mnie jako radosnego "Łobuziaczka" nie wpływa na głębię mEgo "egzystencjalizmu".
Moim przedmiotem badań są indywidualne losy jednostki ludzkiej, wolnej i odpowiedzialnej, co stwarza poczucie "lęku i beznadziei istnienia".
Czy istota żywa jako, jako jedyny z wszystkich bytów ma bezpośredni wpływ na to kim jest i dokonując niezależnych wyborów wyraża swoją wolność. Wg wielu ... jesteśmy na ten stan wręcz skazani, jest ona złotym atrybutem człowieczeństwa. Istnienie ludzkie jest zawieszone między przyszłością a przeszłością, dlatego towarzyszy mu poczucie przemijalności, braku, niespełnienia. Wolność wewnętrzna jest ciągle zagrożona urzeczowieniem i utratą autentyczności. Powoduje to wewnętrzne rozdarcie i podatność na lęki egzystencjalne, np. przed osamotnieniem.
Napisałem tysiące wywodów na wikipedii, a ktoś je wykasował -> ktoś -> też zlikwidował słowa w sieci -> portal dziennikarski, gdzie miło konwersowałem ze ... znanymi mi osobiście "sieciowymi Robaczkami".
Piotr Sworakowski stworzył dla mnie idealne podłoże zasiewu.
Dziś już mogę jawnie powiedzieć, że przez tysiące dni -> wzajemność nasza, kształtowała mój WARSZTAT. Na nieMarginesie przyznam -> Piotr podczas Audycji -> potrafił na bieżąco toczyć ze mną dyskurs. AHA! Nie tylko Piotr

OtwartEgo Dnia Very Happy

Anna · Gość

Jestem psychologiem, który w pełni podziela Twą metodyczność.
Powodzenia w działaniach poznawczych.

Iza · Gość

Jednakże nas osamotnił w tematach poznawczych i z tego powodu jest mi przykro...

breyt · Wysłany: Sob 3:59, 31 Mar 2012 Temat postu:

Sobotni poranek opasał dżdżysty dywan. Wczorajsze, mazurskie nasłonecznienie -> jawi się jako wspomnienie... . Jednakże, wedle starej tradycji pojawiły się kwietne, leśne pola. Leśny, ptasi rumor czyni wiosenne podkreślenia. Dotykam tego „zaborczo” J Zwłaszcza, że pięknieją ( potocznie nazywane ) „kotki”,”bazie”. Posiadam tę szczęśliwość ::: która pozwala wnikać w te klimaty. Nim pojawi się pierwsze, dzisiejsze rozjaśnienie ślę Wam Moi Drodzy Czytelnicy Weekendowe, Zdrowe Życzenie Surprised

Długiego Dnia!

[link widoczny dla zalogowanych]

breyt

Czerń poniedziałkowej nocy ogarnia zimowa biel! Pod nogami skrzypie dawno niechciany puch ... ,. Kwiecień wyrywa z nas jakąś ckliwość. AHA! To tylko 02.04.12, ... zatem nic zdrożnego J OTO Poniedziałek, ten pod znakiem jajecznych dociekań. I nic dziwnego, ze jakiś stworek ( fikanderek ) miesza rozmaitościami. Niespodziewanie wkraczaMY w szczególny tydzień. A to jak go zagospodarujemy jest odwieczną tajemnicą i zarazem paradoksem w którejś postaci. ZBYTnio podkreślamy ów rytuał -> nie bacząc na ogół zdarzeń. SZKODA nieodwracalna i tak banalna.

breyt

Jestem niezwyczajnie daleki od uogólnień -> mających na celu sumowanie doznań pogodowych. JEDNAK! Wtorek okrył mazurską przestrzeń falą czterostopniowego mrozu. Księżycowa poświata upamiętnia styczniowy czas... . Jak to?! Kwiecisty Kwiecień Kwiaty Ścina i boi się go wątła roślina. AHA! To hartowanie lub inne dostosowywanie. Mam przed oczyma siedem lat z wyraźną nutą kilkorga Dopełniaczy Osobowościowych. Ongiś zespolonych ze mną we wrzący tygiel. U progu wiosennego nadejścia żywię żywę nadzieję, że ów Ktoś wpadnie na myśl rekonstrukcyjną Very Happy

...
Tymczasem liczby na heroicznym odliczaczu jednostek linearnych pokazują słynne 4.44. Stygnąca, leśna drożyna -> z dokładną podziałką łapie każdy trop ( odcisk ). Falujący wiatr godzi w otwarte dłonie. Możliwe, że któryś z promieni niedoszłej słonecznej kipieli -> tenże stan osłodzi.
Witam Smile

Powyższy tekst naszpikowałem kwadratem metaforycznym. To jest potrzebne dla pewnych wybudzeń a nawet wystudzeń. JASNE!

Zonia · Gość

breyt

Trwa temperaturowa „sielanka”. To na plus, to na niski minus... takowe skoki czyni podstawowa we wielu pojęciach „rtęć”. TO! Tylko zadanie dla fizyka: skąd ta dynamika J albo podobne : dla pragmatyka. Równolegle z treśćmi płynącymi do Janusza Weissa -> czynię stosowne odpowiedzi na Wasze zapytania. Wiem, to zbytni potok, wiem pomijam gro zapytań. PRZEPRASZAM. A tu tymczasem porankowe falowanie. Liniał gładkiego horyzontu przyjął jakiś turkusowy kształt. Jasnym, że ów jasność spowodował odwieczny ruch obrotowy naszej Planety. Czy My „zdetronizujemy” tenże czynnik... NIEWAŻNE w potocznej skali. Wspomniany powyżej Janusz -> wykonał, z góry nie określoną ilość rozmów z „Kopernikowskim Pokłosiem”. JEDYNĄ Prawdą jest fakt, że jesteśmy jedynie raczkującymi poszukiwaczami. Niechże to będzie motyw, motywujący do opieki starej, wielkanocnej Tradycji.

HEJ!

breyt

Wielkanocne dzwony czynią znak, że radosny czas -> życiodajnym jajkiem podkreślony.

Witam Uroczyście!

Niedzielny poranek tryska zimnymi, deszczowymi fontannami.
Temperatura zdecydowanie zimowa... i takaż będzie świąteczna, plenerowa wymowa. Dla wielu świetny pretekst do pomijania wiosennych walorów. A szkoda! Tysiące moich tekstów ::: zamarły gdzieś w niepamięciach. Jednakże
istnieją "Ruchliwe Robaczki", którym to ów aura jawi się harcowniczą sposobnością

Proszę o Wasze relacje Smile

WszystkiEgo DobrEgo dla KażdEgo!

breyt

Cześć!
Słoneczny Żar podszający poprzez jałową próżnię -> porusza poniedziałkową rzeczywistość... stwarzając szansę ( zorganizowanym łobuziaczkom ) realizowanie wodnych figli. Śpiąca jeszcze tradycja -> wnet zahuczy różnorodnścią form aktywności ... . Jak wiele lat to jeszcze będzie kultywowane żadna wizja prorocza nie jest w stanie sobie wymyślić. Onegdaj, Prowadząca Wielko Poniedziałkową Audycję ::: Marzena ::: zacytowała na antenie moje zadowolenie z tej formy zabaw. Przypominam sobie me dziecięce harce ze zdobytym... z niemałym trudem pojemnikiem po ( od płynu ) płynie "Ludwik" ( aha? lokuję markę? ). Ale wybór nie istniał. Nie istniały bowiem -> wyspecjalizowane weń ... fabryki różnorodnych armatek. Mikre "jajeczka": zawodziły, nie posiadając dodatkowo wystarczającej pojemności ( chyba, że w grę wchodziły wiaderka ocynkowane lub inne cebry ). Dziś to co innego, dziś to gala nieprzeciętna.

ZATEM Powodzenia "Dzieciaki". Niechaj tradycji ( w sposób ) umiarkowany stanie się zadość.