Kuferek

stanUfka · Gość

ja to nie lubie jak mnie fotografujo

obiektywny · Gość

właśnie,tak to z boku wygląda

Gość

a ja myślałem, że chodzi tu o trojańskiEgo

::: · Gość

a nie o końskie zaloty? Razz

z>oo · Gość

pieKarze · Gość

a my mamy sporo suchEgo chleba dla konia Cool

ciastkarz muffinek · Gość

i szernicek lukrowany, kawa a jak Mr. Green

Sadownik · Gość

i jabłka na jabłeczNIK

KOŃpetycYa · Gość

Fajnie opisuje nam ten kraj.
Tylko, że przesyt już.
Pawlikowska corusz gdzieś indziej.....
Wywalona kasa na trasę koncertową
a okazało się, że był tylko w Ketrzynie i Mrągowie
Co jest Panowie Rolling Eyes

domino · Gość

KOŃkretnie to obiecane na MIKOŁAYA.
CzYmam za słoWO

breyt

O!O!O!O! Chleby, serniki, jabłeczniki i płaczniki .... Ojej

W sprawie chleba, sernika i jabłecznika Razz

dobre to, a po co ten płacz, litanie jakieś, no po co, ...

A nie lepiej tak
W sprawie biletu lotniczego na Mikołajki
Jasne, że słuchałem wczorajszego wywiadu Marzeny, relaksowałem się w trakcie

oglądaniem mgły i błota, mgła zlewała się z błotem, gdy ktoś opowiadał, że leciał do Meksyku samolotem. Uczynił tak dlatego, że będąc całkowicie ... przypadkowo w Casino, zobaczył raz jeden, na własne oczy ::: Black Jacka, ruletkę, pokera jakiegoś i nic dziwnego, ze jako nowicjusz musiał wygrać, musiał, taka tradycja, stara jak ów hazard.
Wiadomo, fenomen jednorazowego tam pobytu polega na wyłączeniu z gry twardych praw rachunku prawdopodobieństwa a włączeniu niezrozumiałego świata przypadku. I problem gotów. Oto rozmówca dostaje, jako dobra wróżba, bilet lotniczy, prawdziwe in blanco z datą ważności. Trzeba się spieszyć, ba! Port docelowy wybrać, ojej, ( tu właściwa intonacja, sami ją zastosujcie ),.
Kiedyś bardzo często latałem po kraju, za pomocą fortelu zwanego "Bilet Przeterminowany", był taki, na 45min. przed odlotem w przypadku wolnych miejsc. Te wolne miejsca zawsze były, czasem było ich tak dużo, że na pokładzie samolotu byli ::: Kapitan wraz z Załogą, Patrol Specjalny Milicji i ja, AHA Całe towarzystwo w specyficznym samolocie An-24W SP-LT... Bug, Nida, Dunajec, Pilica, Narew, Odra, Poprad, Raba i San. Wszystkie, jak na owe czasy były stare, brudne, całe dygocące Mr. Green

w uszach dziurę robiące.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomnieć należy "Krajowy Dworzec Lotniczy" ulokowany całkiem indziej niż "MDL".

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniany barak odpraw był blisko Bazy Technicznej, tego niebieskiego hangaru.

Fajną rzeczą był czynny taras widokowy

[link widoczny dla zalogowanych]

Moja najpopularniejsza trasa to WAW-KRA, oraz WAW-WRO i WAW-GDA

ACH Ten Kraków, ach Wrocław, Gdańsk, łezka wspomnień się kręci.
Wszystko za czasów uprowadzeń do Berlina Shocked

Drobiazgowe kontrole osobiste, rentgen tu nie istniał, istniała kotara i instrukcja czego nie wolno mieć przy sobie ... a uprowadzano, mnie nie Razz

O czym piszę, otóż wówczas nie było wygód, surowe pomieszczenie hali odpraw, ogrzewane k. kaloryfera, autobusy doworzące do schodków nieruchomych ( można było z nich pomachać ), huk turbin, śmigieł -> a działało to

i miało swój naftowy urok.
Latałem o każdej porze roku. Szczególnie zimy zapadały głębOko w pamięć. Wspominam zaśnieżone krakowskie Balice i cudne ich okolice Surprised

Bufet, tak był taki aneks bez wyraźnej popularności, wiadomo saja, ser, EXpresowa herbata bez cytryny ... . A jednak buzie były takie Mr. Green

mimo, że fotografia poszarzała to
Trzymam w pamięci biologicznej momenty grozy, turbulencje, pioruny, trzymam też obrazy zgoła nieziemskie Surprised

bo bajki z chmur i Słonka

Prawdziwa podroż polega na wyzbyciu się oczekiwań, to stawianie czoła, niezależnie gdzie.

O! 6,00 Karolina, Krzysztof, no i te

[link widoczny dla zalogowanych]

Za oknem porywy wiatru, które rozpędzają krople wody. Tak rozpędzoe krople łoMocą w szyby, i inne garnki.
To z powodu mocnych plusów w termometrze

Nie tak dawno

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzie są tory Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

UWAGA NA ZNAK

[link widoczny dla zalogowanych]

Zmiana klimatu, nastawiania znaczy

[link widoczny dla zalogowanych]

Ilustracja typu rozpukowego, rzecz jasna

Ilustracja kobiecej mocy

[link widoczny dla zalogowanych]

Inny świat

[link widoczny dla zalogowanych]

Nieba żar

[link widoczny dla zalogowanych]

Prawie Egipt

[link widoczny dla zalogowanych]

Pewna wiosna

[link widoczny dla zalogowanych]

Wrocławianie, lekarze specjaliści

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapach bzu

[link widoczny dla zalogowanych]

kubuś · Gość

breyt

O! BrYndal aluzYe zasunął Shocked

riPosta

[link widoczny dla zalogowanych]

Że trotuAr, jaja jakieś to

Swoją drogą ten RaV RobertOwi dokucał

O! @ist HeY BREYT. Co u Ciebie? Ja wracam właśnie z Krakowa do Bielska. Widziałam przed Galerią Krakowską auta "Zetki" ale nikogo przy nich nie było Sad

Rozglądałam sie nawet za Tobą z nadzieją, że Cie gdzieś wypatrzę ale niestety .... Jestem dopiero w Wadowicach i słucham ZETKI!!! Pozdrowienia z drogi, również dla całej ekipy. Trzymaj się! Agniecha z Bielska ("siła motywacyjna").

No to ZET ekipo

PS Nasi są wszędzie Mr. Green

PS BIS BrYndal to dla Cię

[link widoczny dla zalogowanych]

Spontaniczna pomoc

Droga gdzieś, zupełnie niewiadomo gdzie

[link widoczny dla zalogowanych]

E~~! Remes wie

O!O!O!O! Sweetbox leci

Jest i Florek

bo to powrót tradYcji, caszem trzeBa

PięknEgo Dnia ŻyczyMY

PtYś · Gość

Pytanko do BrYndala.
Ile czasu potrzebowałeś na zaskoczenie w rytm BreYta.
Myślę, że błYskawicnie

Prosze o odzew