Kuferek

Gość

Angelika

Co szóste dziecko, które rodzi się dziś w Polsce, jest nieślubne. Pociechy z nieformalnych związków nie dziwią już ani socjologów, ani urzędników, ani nawet księży
Jeszcze w latach 80. liczba dzieci, które przyszły na świat poza związkiem małżeńskim, sięgała niespełna pięciu procent. Później - jak wynika z wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego - z roku na rok ich przybywało. W 2003 r. maluchy z nieformalnych związków stanowiły już niemal 16 procent urodzeń! Co prawda daleko nam jeszcze do zachodniej Europy, gdzie nawet co drugie dziecko pochodzi spoza małżeńskiego łoża, ale wszystko zmierza w tym kierunku - nieślubnych dzieci przybywa szybciej niż tych, których rodzice wypowiedzieli sakramentalne "tak".

Socjologowie nie mają złudzeń. W naszym kraju rozpoczęła się obyczajowa rewolucja. Dziecko rodziców, którzy nie wzięli ślubu, nikogo już ani nie dziwi, ani tym bardziej nie gorszy. Także na wsi, gdzie zmiany dokonują się wolniej. Słowa bękart albo "zowitka", którym na Śląsku określano kiedyś pannę z dzieckiem, właściwie wyszły już z użycia. - Nie żyjemy już w obrębie wpływu tak restrykcyjnej moralności jak kiedyś. Górę wzięły indywidualizm i kontrkultura, które nakazują odrzucenie drobnomieszczańskich przesądów, za jakie bywa uznawane małżeństwo - przyznaje dr Krzysztof Łęcki, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego.

- Zdarzają się nawet zabawne sytuacje, gdy odbieram przesyłkę dla mojego partnera i listonosz nie wie, co ma wpisać w formularzu. Mówię wtedy po prostu, że to ojciec mojego dziecka - opowiada Agnieszka, 32-latka z Warszawy, mama półtorarocznego Wiktora.

Arek, 34-letni menedżer, który razem ze swoją dziewczyną wychowuje dwuletnią córkę Lenę, twierdzi wręcz, że nieformalne związki, które mają dzieci, to już w pokoleniu dzisiejszych trzydziestolatków normalna sprawa. - Jesteśmy razem od dziewięciu lat. Ślub nie jest nam do niczego potrzebny - mówi Arek.

Według Anny Resler-Maj, psychologa ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, dzieci wychowywane w nieformalnych związkach nie czują w domu żadnej różnicy. - Problemy mogą pojawić się w szkole, gdy rówieśnicy zaczną dociekać, dlaczego mama i tata mają inne nazwiska - uważa Resler-Maj. Ale tu rodzice są w stanie poświęcić się dla dzieci. - Gdyby okazało się, że syn ma z tego powodu kłopoty, wzięlibyśmy ślub - zapewnia Agnieszka.

Co ciekawe, nawet Kościół odnosi się do nieślubnych dzieci przyjaźnie. Rzadko zdarzają się sytuacje, że ksiądz odmawia chrztu. - Wiele razy udzielałem chrztów takim dzieciom, bo nieodpowiedzialność rodziców to jedna rzecz, a narodziny dziecka to druga. Kościół powinien stać po stronie ludzi razem z ich problemami, a kluczem powinna być miłość - podsumowuje ks. Witold Bok z Kurii Gdańskiej.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Yasne!

K.B. · Gość

Niech te foRum uszanuje ciepłe słowa Breyta.
Ks. Witold nigdy się nie sprzeciwił tu, to oznaka szacunku.
Dobrej nocy.

Yoko- brat · Gość

Miło mi, że ożywiłem forum. Nic i nikogo nie neguję, wręcz przeciwnie, chcę z tego forum wyciągnąć jak najwięcej pozytywnych wartości jakie tu się znajdują. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dzionka..
Jestem z Wami, o ile Breyt mnie nie ,,Usunie".

breyt

WITAMY! Bo 6,00

Dla jaśnosci, zanim powstało samodzielne foRum, trwała moja polemika na "Łamach" starej strony zet.pl, to był klucz z zielonego światła. To wówczas publikowałem teksty o podłożu filozofii-religii-medycyny-relacji społecznych. Ów korzenie dawały właściwy ogląd moich zapatrywań.
Kiedy przyszła pora na formowanie naszej relacji

zdecydowanie duże grono środowisk twórczych, intelektualistów, ba! Sportowców zabrałem na słowne wycieczki Mr. Green

Po tamtym okresie pozostał jedynie ślad myślowy. Ksiądz Dziennikarz Witold Bock [link widoczny dla zalogowanych] to właściwość ponad wszystko. Dni Żałoby jakie okryły Świat, wraz z Marzeną, rozjaśnił światłą dyskusją ze słuchaczami. Pamiętam to całościowo, Marzena chciała zabrać mnie w wątek słowno-dyskusyjny, pozostałem przy necie. W rozmowie z nutą elokwencji warto być jedynie słuchającym. To już kawałek naszEgo życioRysu, naszych i nam właściwych ustosunkowań.
Przez wspomniany czas nie ustawałem w dążeniu do rozwoju, wiem, trudno to objąć z doskoku. Taka sytuacja, jak to zwykle bywa, jest powodem trudności w ocenie, każdej ocenie.

Yoko- brat · Gość

Wyrazy szacunku.Miłego dnia wszystkim.

breyt

O! Yarek z Markiem mnie wspierają z antenY

Tymczasem biel za oknem i lekki mróz.
Owa biel dOkazywała wczoraj.
W niespełna kwadrans, pokonała czerń złożoną z butwiejących liści.
Z asfaltem walczyła dość długo, na tyle abym bezpiecznie zbliżył się do snujących się dymów Osady Kowalik Mr. Green

Kocioł złożony z mokrego śniegu sparaliżował ruch.
Wycieraczki nie mogły unieść się, tak je obciążyło ów zjawisko.
Momentalnie stało się jasne, że drogowcy mają wymówkę.
Oscylująca wokół zera temperatura zamieniała wszystko w breję, stara zasada fizyczna, obserwowana od wieków w tej części świata. To był powód do powstania różnego, zaradczego sprzętu, mniej lub bardziej automatycznego, od szufli po pług na podwoziu ciężarówki. Dziś dba się o czystość i przejezdność ulic. Niezależnie od rodzaju stawianego zadania, czy też warunków pogodowych oraz terenu działania, zawsze wykorzystuje się bardzo profesjonalne narzędzia. To wyrafinowane zamiatarki, polewarki ba! Słynne pługopiaskarki, takie specjalistyczne pojazdy do Akcji Zima, które potrafią czasem świadczyć prawdziwie kompleksowe usługi, czasem nie. Co zrobić.

Prawie przed śnieżycą

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Palownica z placu budowy mostu w Zgonie

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapomniane miejsce pochówku, też w Zgonie :::

[link widoczny dla zalogowanych]

Pale pozostaną na wieki, nas nikt wówczas nie wsPomni ...

Gdzieś w lesie tworzone są takie szerokie drogi

[link widoczny dla zalogowanych]

Rower jako narzędzie przemieszczania się, pozwala na przedziwne odkRycia, na doTarcie w "białe plamy" turystyczne

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W zasadzie taki kolarz to wlazie wszędzie

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajne te wszędzie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

8,09, owe dziury pokrywa dziś biała substancja lepiąco-wypełniająca

[link widoczny dla zalogowanych]

To pewne, zwłaszcza, że poranny opad intensyfikuje sieeee

Zaczęły się "schody"

[link widoczny dla zalogowanych]

Dominika · Gość

Pan Budnik i Starybrat dają jasne sygnały, że kluczowy miesiąc to grudzień. Myślę, że nie grają na naszych uczuciach, pragnieniach, oczekiwaniach, marzeniach. Tak radośnie będzie w metrze jeśli on nam to opisze swoim optymizmem zarażając.
Dziękuję z góry.

YasnY · Gość

Kochani, przecież to tak Yasne, że aż Yaskrawe, ON zrobi Wam Warszawę.

ObSerWaTor · Gość

O! Z antenY też, że wszYstko Yasne Mr. Green

breyt

st. gw. co wie co i kto : · Gość

Breyt ( ChojniaCzek ) na Mikołajki dla Nas

Gość

Żywa, zielona choineczka

no to Yasne · Gość

UUUUUUUU