Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.:RMF FM:.
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakus
|
Wysłany: Sob 10:05, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
LU Becka napisał: | Anonymous napisał: | dla LuBeckieY tyż |
dzięki,do usług,jestem zawsze pełna śmiechu |
Yasne
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Miki
Gość
|
Wysłany: Sob 10:15, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dla Florka i innYch
|
|
Powrót do góry |
|
|
marzena
Gość
|
Wysłany: Sob 17:01, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
BreYt dzis na ogólnopolskim wyścigu kolarskim Widziałam go
|
|
Powrót do góry |
|
|
marzena
Gość
|
Wysłany: Sob 17:02, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ale nieCH, rzecz jasna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:04, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6472
Przeczytał: 7 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 5:59, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwne by byŁo ... gdyby robaczki coś nie skrobnęły jej
WitaMY [link widoczny dla zalogowanych]
Wracając do ów wyścigu kolarskiego
Faza wstępna to różnorodny deszcz, nic to, jazda na całEgo, młodszy, starszy, chłopak i dziewczyna, pozostali pod parasolami, wiadomo
Ci pierwsi produkowali przy użyciu wspomnianego deszczu niezliczoną ilość błota. Ta produkcja trwała nieprzerwanie do 14, ileś. Potem zaprzestano jej, przenosząc się w kierunku miejsca z wodą do mycia, płukania i przywracania rowerom ich pierwotnych kolorów Wszystko skrzętnie rejestrowałem, obserwowałem znaczy
Warunki na tym swoistym zgrupowaniu ::: przeszkadzały w prawidłowym przenoszeniu obrazu w czeluść aparatu do zdjęć, ba! Sam deszcz tam się wdzierał małym okienkiem, i małymi drzwiczkami do pomieszczenia akumulatorków
W środku tej aktywnośći pojawiły się śmiałe przebłyski Słonka toteż w wielu uśmiech też się pojawił a wspomiany aparacik nabrał ochoty do otwierania oka
Impreza nabrała tempa. Do akcji wkroczyli fachowcy od dwóch kółek.
Na całego to poszło, na przysłowiowe połamanie kasku. Jednak profesjonalizm, wiadomo, nie dał szans na te łamanie, a zgromadzony personel medyczny mógł czynić oszczędności w torbach z odblaskami.
Kiedy Ci profesjonaliści, jak dziki, zryli kołami, nogami też, to wszystko co ograniczały taśmy z nadrukiem, przyszła pora na ceremonię, nagrody znaczy. Flesze, oklaski, bigos bulgoczący i w drogę.
Obrazki z wydarzenia jutro, dziś aparat spiący jeszcze, rozładowany, ujmując inaczej.
Rzeczą jasną, że zadziałałem jako reklamiarz foRum i lada moment wnikną tu nowe, wspomniane buzie
Nie wiedzieć dlaczego dadzą dziś "sobie" kolejny wycisk, z tym, że w Giżycku, jej. Kolejną rzeczą to fakt, że nie jestem osamotniony w swym szaleństwie, a taki fakt powoduje końFort psychiczny.
O! Marzena w swej zajawce o zadziorności wilkÓW, aha, tych co Baśkę
6,32 Kuba o kaWie, że dobra, że każda pora na nią też
[link widoczny dla zalogowanych]
NoTa dla nowych tu::: foRum stosuYe trudnY YęzYk, YęzYk aktYwnY
6,38 Czas nie stoi, on galopuje wręcz a my go wypuszczamy.
Znajdujemy sobie miliony wymówek aby ten dar jedyny pozbawić siły, pozbawić sensu. Pojęcie przespać rozwlekamy na całość zachowań.
Aktywność sprowadzamy do postaci opłacalności, nie widząc, że to dbałość o sprawność ruchową największym skarbem. Ten zabłocony, wczoraj, zawodnik x ileś, nie stanie jutro w ogonku do lekarza, nie wymyśli sobie bólu, ba! Ukryje myśl o nim i ból sobie gdzieś pójdzie, tam go wyczekują, opowiadają o nim, znajdują przyjemność w zadawaniu sobie cierpień!
Właśnie pojawia się poranna szarzyzna, stan utożsamiany z monotonią, przyziemnością, pobytem w pozycji parteru. Ulegnie temu niejeden, gubiąc cenne momenty własnEgo życia ...
W tym samym czasie można dużo, wiele itp. ( w życiu ) przejść, by po latach powiedzieć : Z niejednego pieca chleb jadałem. Wiadomo, że nie o chlebie mowa. Ale komu to się chce rozGryzać!
Ogarniam myślą minione dwa lata spędzone na organizowaniu foRum.
Myślę, że obecny kształt wynika ze wszystkich przeciwnOści, wynika też i z radośCi. CzEgo było więcej, to zrównoważone raczej, bilans neutralny.
O! 7,00 Iza na antenYe
Trochę o intuicji intelektualnej::: to umysłowy ogląd istoty ... bądź całości danego zjawiska, sytuacja, w której jeden umysł daje iskrę a drugi to wychwytuje i podpala coś w przekonaniu właściwego postępowania. Taka sytuacja miała miejsce w relacji MRB, tj. Marzena iskra, Robert jasna energia, co było robić połączyłem to Znamienne, że błyskawicznie pewne "miał" czmychnęŁo.
Otaczałem się wczoraj sobie podobnymi, nie miałczał nikt, nie doprowadzała do szewskiej pasji plama z błota na środku twarzy, nikt się nie pudrował, oczu podkreślał stając przed obiektyw. Owe grono nie czuło się wyalienowane, nie czuło fobii, jakiejś bzdury, wręcz! Nie bili się, nie podstawiali nóg, nie spuszczali powietrza, jeden, drugiemu. Wnikam w to całościowo, podziwiam zapał, entuzjazm.
Zgromadzona widownia, kryjąca się pod przenośnymi okapami, obserwowała to w punkcie najwygodniejszym, punkcie, z którego widać było auta, kocioł ze strawą, wielkie ognisko, ale nie widać było kaskad, przeszkód znaczy. FoRumowicz z formacji policyjnej znalazł się gdzieś tam, tak jak i sędzia kolarski, nauczyciel znienawidzonego WFu, Ktoś z lokalnej prasy oraz garstka dzieci szkolnych, a garstka to wiadomo ile.
ECH!
Wbiegając w czyjś styl rozumowania :::
Prentice Mulford
Kobiecym pierwiastkiem w naturze jest subtelność.
Męskim - Tworząca siła.
Kobieta widzi jaśniej.
Mężczyzna zręczniej urzeczywistnia widzenia!
Wbiegając we wczorajszy rytm myślenia
I Kobieta, i Mężczyzna byli w błocie, i nie utonęli, ba! Tacy byli
Ulegliśmy schematom, dokonaliśmy mnóstwo podziałów, ograniczyliśmy wszystko i dalej ograniczymy jeśli do mózgu tlen nie wniknie. To prosta zasada, banał wręcz, a tak subtelnie maskowany, od narodzin u człowieka, li u niego ... . Jak nikt, potrafimy wmówić to i owo, i po takim wmówieniu, ktos do lasu nie pójdzie bo tam wilki kąsające
Kolejną istotną sprawą to psychiczna niemoc stanięcia w miejscach sygnalizujących przemijanie
[link widoczny dla zalogowanych]
Lagodnie podchodząc do sprawy
[link widoczny dla zalogowanych]
Wszystkim co w lesie wystraszono nas!
Dla potrzeb wód wymyślono wodnika
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wystraszono nas krukami i wronami
[link widoczny dla zalogowanych]
Wymyślono cały arsenał niedorzecznOści
[link widoczny dla zalogowanych]
Redakcje różnych pism sieją to. Osoby, które miały styk z czymś trąbią na świat swe odczucie i straszą nim tym odczuciem
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdziczał ten co wczytuje się w owe zasiewy, on zbłądzi, to jasne i przykre zarazem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co to za napis, co on ma sugerować!
_________________________________________
Wolę poskakać
[link widoczny dla zalogowanych]
Temperatura dziś mało skoczna
Monika coś tam, coś tam, aha wrze tam, ojej
Uciekam w las
PięknEgo Dnia ŻyczyMY
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6472
Przeczytał: 7 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 5:18, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam Życzliwych w poniedziałkowy, wczesny poranek bez mrozu on, to dobrze, tak, to pozytywna oznaka
Marek&Yarek, pokonują pewnie swoje dystanse, by na czas dołączYć tu
A tu, to uniwersalne określenie ludzi potrafiących rozdawać li ciepło
" W domach z betonu " leci, to o skupisku złej emocji, po totalną obojętność, o intrydze! Brrrr ...
Obudziłam się później niż zwykle
wstałam z łóżka, w radiu była muzyka
najpierw zdjęłam koszule potem trochę tańczyłam
i przez chwile się czułam jak dziewczyny w "świerszczykach"
W domach z betonu
nie ma wolnej miłości
są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne
Casanova tu u nas nie gości
Ten z przeciwka co ma kota i rower
stał przy oknie nieruchomo jak skała
pomyślałam "to dla ciebie ta rewia
rusz się, przecież nie będę tak stała"
W domach z betonu
nie ma wolnej miłości
są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne
Casanova tu u nas nie gości
Po południu zobaczyłam go w sklepie
patrzył we mnie jak w jakiś obrazek
ruchem głowy pokazał mi okno
wiec ten wieczór spędzimy znów razem
W domach z betonu
nie ma wolnej miłości
są stosunki małżeńskie oraz akty nierządne
Casanova tu u nas nie gości
Parafrazując, w domach z betonu nie ma ludzkiej mądrości, są seanse nibyfilmowe, gdzie pełno złości
Tekst jest graficznym, muzycznym odzwierciedleniem odczuć twórcy.
Uważnie słuchałem wywiadu Marzeny, wczorajszego, rzecz jasna, wywiadu z zespołem " WILKI ". Marzena stawiała rzeczowe pytania, o BAśkę też, no bo jak inaczej Wywiad branży muzycznej ma swój klimat, inny jak ten :::
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Inny, jak z aktorem ::: inny też z przedstawicielem formuły 1, to inność szufladkowa jednak, a szufladki można wywrócić i co, wówczas!
Przez dwa lata żyłem trybem szkoły "przetrwania". Atakowany przeróżnie, nosiłem w sercu ciepło antenowe i to był klucz do zwycięstwa. Zainteresowanie "Kuferkiem" ogromnie mmnie cieszy
Wycisk, który mnie raptem znalazł wyzwolił kosmos energii.
W życiu najważniejszą istotą ZAUFANIE i PRZEWARTOŚCIOWANIE zwane priorytetowaniem. Błyskawicznie dotarłem do idei słów Marzeny. CHWYCIŁO!
Wspomniane zaufanie opiera się na inteligencji zbudowanej cierpliwością.
Wspomniane wywiady zawierają dodatkowe treści, treści do wysublimowania, czyniłem to, traktujac jako swoisty wykład sztuki przekazu. Rodziłem w sobie poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego. Dlatego też, zderzenia z niecnością były zwycięskie.
O! Szymon Wydra, leci
Życie jak poemat
Dobrze jest
Jeżeli w życiu widzisz głębszy sens
Jeżeli robisz coś ze wszystkich sił
Byś dobrze żył
Dlatego poddaj się
Pragnieniu, które w Twoim sercu jest
Pokusie odkrywanej raz po raz
Na jakiś czas
Nasze życie będzie jak poemat
Trzeba tylko znaleźć dobry temat
Trzeba się odnaleźć w każdej chwili
Trzeba być
Tyle jeszcze drogi jest przed nami
Z tym, ze trasę wyznaczymy sami
Po co dalej w miejscu tkwić
Trzeba żyć
O ile łatwiej jest
Jeżeli wiesz co dalej robić chcesz
Jeżeli w swoim sercu serce masz
To jest Twój czas
I wtedy będzie tak
Jakby się nigdy miał nie skończyć świat
Jakby się nigdy miał nie skończyć dzień
Bo masz swój cel
Nasze życie będzie jak poemat
Trzeba tylko znaleźć dobry temat
Trzeba się odnaleźć w każdej chwili
Trzeba być
Tyle jeszcze drogi jest przed nami
Z tym, ze trasę wyznaczymy sami
Po co dalej w miejscu tkwić
Kiedy trzeba żyć
Nie rezygnujmy ze swych marzeń
Kto to wie, co jeszcze czas pokaże
Kto to może wiedzieć co się stanie choćby dziś
Nasze życie będzie jak poemat
Trzeba tylko znaleźć dobry temat
Trzeba się odnaleźć w nim
Aby być
O! 6,00, O! Karolina, Krzysztof i te MY, znaczy Marek i Yarek
Wielu trwa w korowodzie nieporozumień, to o cesze poniedziałku.
Wiadomo niedziela spowalnia, jej
Antena porusza kwestie termometrowe
Znam ludzi, których cały intelekt zbudowany jest na kilku kolokwializmach, ba! To bardzo brzydkie słownictwo, słownictwo, gdzie stosuje się młotki słowne, ... . Ci właśnie ludzie tworzą grupy opluwające i innego radia słuchajace z wielką nabożnością, jednocześnie! Człowiek taki całkowicie przestawił percepcję, choć Katolik, to zapomina, że Anioł Opatrzności, że Własne Sumienie, ma konfesjonał, który go usprawiedliwia. Hmm ... . Byłem na jałowej niemal Krutyni. Butwiejąca roślinność tworzy zarodek przyszłej bujności, tu nieodmiennie świat pozytywnej myśli, nawet w szary dzień listopadowy. Nurt rzeki poprowadzi nas po tematach egzystencjonalnych, za każdym razam, pod warunkiem, samotnego pobytu, pobytu z własnym ja.
Co innego miejski klimat, pobyt w Świątyni, przeczesywanie wzrokiem po liście obecności, zerkanie ukratkiem na zegar, pospieszna ewakuacja jak na sygnał startowy, zaraz potem bieg przed telewizor.
Nieporozumienie to, wypaczenie wszelkich nauk.
Co dziś oznacza słowo pokuta
Raczej nic, raczej to jak zmycie rąk.
Co dziś oznacza słowo prośba, obietnica,
Rzecz pierwsza prośBa o rękę, po jakimś oKresie złamanie obietNic
Sakrament, co to jest!
Co to za sytuacja, kiedy w relacje uczuciowe mieszają się postronni!
Co to za sytuacja, kiedy to dla własnej satysfakcji rozbijane są związki małżeńskie!
Przerywam ten temat, niedziela za nami wszak, :::
A ten Bryndal to sYnchron
[link widoczny dla zalogowanych]
Terapia szOkowa :::
[link widoczny dla zalogowanych]
Istnieje stan świadomości, który nie dopuszcza do zaświtania myśli, że to co w sieci to prawda. Powód pierwotny, zawiść, powód wtórny paniczny strach przed odkryciem własnej niemocy intelektualnej!
7,03 Raczej widno :::
7,15 StarYbrat mi wturuYe, ba to ECHO! ZAUFANIA!
Ci co ufają nie traktują moich fotek jako choroba mózgu, urojone wizje
[link widoczny dla zalogowanych]
szkoda mi tych co ulegli psychozie. To nic innego jak stan niezwykle przykrego napięcia emocjonalnego wywołanego niemożnością zaspokojenia jakiejś potrzeby lub osiągnięcia jakiegoś celu. Osoba taka neguje stany rzeczywiste, blokuje rozwój, popada w panikę.
A gdzieś z bOku aktywni obesrwatorzy Słonka
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja jednak dziękuję tym niedowiarkom, to oni pokazali mi stan osłabienia w charakterystyce społecznej, to oni spotęgowali mój wysiłek, wysiłek, by otworzyć im oczy, by zobaczyli swiat, który nie ma wygód -> poza jedną -> wewnętrzną prawdziwością
Już mi się jedna osoba przyznała, że występuje tu pod różnymi nickami w nieustannym dążeniu zaspokojenia własnej wizji destrukcji foRum, podważeniu zaufania, eliminacji ze stanu aktywności. Owe przyznanie się, być moze zaowocuje ozdrowieniem
[link widoczny dla zalogowanych]
9,01 Jest i Florek
DobreEgo Dnia ŻyczyMY
PS Fotki z zawodów kolarskich, jeszcze dziś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoko- brat
Gość
|
Wysłany: Pon 21:02, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwnie piszesz?. Może troszeczkę optymizmu. Wszak większość tego forum to ludzie młodzi i nienawiść jest im obca, bądź niepotrzebna.Opisujesz dziwne stany ludzi , którzy chcą Cię skrzywdzić ,-... tak to rozumiem.Chodzi Ci o kogo?. Może konkretnie....rodzina,
A tak nawiasem Rekolekcje, to takie ćwiczenia, jest w nich też pokuta a to sakrament.
Skoro negujesz Sakrament jako taki, dlaczego przejmujesz się Małżeństwem....to również Sakrament.
Po Twoich dziwnych wypowiedziach jakoś dziwnie umilkło na Forum.Nie ten kierunek.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmelitki Bose
Gość
|
Wysłany: Pon 22:06, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
To ja Ciebie nie rozumię Bracie, gubisz kontekst całości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cdn
Gość
|
Wysłany: Pon 22:07, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Wczoraj w niedzielę Miłosierdzia Bożego Karmelitanki bose w Częstochowie obchodziły 50-lecie istnienia swego klasztoru. Uroczystej mszy św. o godz. 9.00 przewodniczył ks. abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. W koncelebrze byli również o. Izydor Matuszewski - generał Zakonu Paulinów, o. Dominik Wider – delegat ojca prowincjała karmelitów bosych prowincji krakowskiej oraz kilkunastu księży i kapłanów z różnych zgromadzeń zakonnych, przyjaciół i znajomych sióstr. Uroczystość jubileuszową uświetnił swą obecnością prezydent Częstochowy Tadeusz Wrona wraz z małżonką.
„Wszyscy, a zwłaszcza Kościół częstochowski, wiele zawdzięczamy Siostrom, które żyją tutaj w sercu Kościoła i stają się w nim miłością wobec Boga, a także miłością wobec bliźnich, za których modlą się i ofiarują swoje życie”, napisał metropolita częstochowski we słowie wprowadzającym do okolicznościowej publikacji pt. 50 lat w sercu Kościoła w Dolinie Miłosierdzia u stóp Jasnej Góry, którą przygotowały siostry z okazji dzisiejszego jubileuszu.
Istniejąca w Częstochowie pół wieku wspólnota córek duchowych świętej Teresy od Jezusa nie starzeje się. Wręcz przeciwnie, „nabrzmiała łaską” daje piękne owoce w postaci nowych fundacji. Na serdeczne zaproszenie administratora apostolskiego w Astanie, bp Tomasza Pety, 10 maja br. do Kokszetau w Kazachstanie z częstochowskiej wspólnoty wyruszają 4 karmelitanki bose. W związku z tym, tuż po dzisiejszej Eucharystii w klasztornej rozmównicy, abp Stanisław Nowak, poświęcił paramenty liturgiczne i inne dewocjonalia, które zabiorą siostry do Kazachstanu.
Jak poinformowała nas matka Milena od Chrystusa, przeorysza wspólnoty częstochowskiej, „wszystko to, co do tej chwili udało się przygotować dla nowej fundacji, włącznie z opłaconymi już biletami lotniczymi dla sióstr, to dzieło Opatrzności Bożej, która działa poprzez bardzo konkretne osoby”. Oprócz wielu najbliższych przyjaciół i dobrodziejów, którzy nieustannie je wspierają, siostry spotykały się m.in. z wielką życzliwością i fachową pomocą ze strony Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, ks. bp. Wiktora Skworca, czy nawet kilku Kazachów, mieszkających na stałe w Polsce.
Do Kazachstanu, na tę drugą fundację (pierwsza to klasztor w Szczecinie w 1983 r.), siostry zabiorą również relikwie swych Świętych Rodziców: św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża. Ojciec prowincjał Albert Wach, który przywiózł je specjalnie na tę okazję z Rzymu, przekazał również siostrom relikwie św. Rafała Kalinowskiego (1835-1907), wraz z życzeniami, aby ten święty karmelita bosy, Apostoł Wschodu, którego setną rocznicę śmierci obchodzimy w tym roku, prowadził je szczęśliwie do Kokszetau, do ich Ziemi Obiecanej.
j.n.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Afio
Gość
|
Wysłany: Pon 22:15, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czytajac całość możesz to zrozumieć YOKO! 小野 洋子
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angrad
Gość
|
Wysłany: Pon 22:23, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ograniczasz się YOKO do prozaicznej dyferencji. Breyt zaciągnął nas poza to co czynili inni teologowie.
Pozdrawiam.
apokalupsis ioannou tou theologou
|
|
Powrót do góry |
|
|
ди&am
Gość
|
Wysłany: Pon 22:26, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
E дискурс кој ја поврзува религијата, спиритуалност и Бога. Теолозите се стремат кон употреба на рационални анализи и аргументи, а сè со цел дискусија, интерпретација и учење на религиозните теми.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KUL, Katedra H.Ś.
Gość
|
Wysłany: Pon 22:30, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Breyt nie neguje Sakramentu, on pokazuje jego Świętość, nie czytasz czasem pobieżnie!
Z Poważaniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulin
Gość
|
Wysłany: Pon 22:31, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Co innego miejski klimat, pobyt w Świątyni, przeczesywanie wzrokiem po liście obecności, zerkanie ukratkiem na zegar, pospieszna ewakuacja jak na sygnał startowy, zaraz potem bieg przed telewizor.
Nieporozumienie to, wypaczenie wszelkich nauk.
Co dziś oznacza słowo pokuta
Raczej nic, raczej to jak zmycie rąk.
Co dziś oznacza słowo prośba, obietnica,
Rzecz pierwsza prośBa o rękę, po jakimś oKresie złamanie obietNic
Sakrament, co to jest!
Co to za sytuacja, kiedy w relacje uczuciowe mieszają się postronni!
Co to za sytuacja, kiedy to dla własnej satysfakcji rozbijane są związki małżeńskie!
Bardzo adekwatne do stanu rzeczy słowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|