Kuferek

emigrant · Gość

to klonY, drzewa takie, z kanadY

breyt

YeYu, ... ( klOn, hmm, coś w tym jest, tylko co Razz

)

Tymczasem sFORAk na antenYe

Toczyłem wczoraj długą dyskusję z elokwentną Panią Kierownik Dziekanatu którejś z warszawskich wylęgarń rozumu Cool

Ale miła rozmówczyni, ale uśmiechnięta

i pod namiotem Cool

sFORAk kombinuYe cóś ... ( 11,23 dodam )

11,46, CD KombiNacji, nieBa też.

12,25 lub a nawet 26, nieważne, ważne, ze nasze myśli odWażne Mr. Green

czyli zdrowe ... lalala

muzyczka leci, w plener Drodzy starsi, ba! DzieCi

Pięknego Dnia

AHA Co ten sFORAk dziś sie naYadł, jej jakiś szalej Razz

skad go wziął, w pleczaku go nie było, sa tam się dostał, Rolling Eyes

to też nieważne, to też żart, a żart z zasady niepoWażny

koufer · Gość

Czy Marzena Chełminiak będzie, czy to słuchacz może wiedzieć, jadę ale nie w ciemno.

Mika · Gość

wsio rYba, skoro to klonYY

fisiaczek · Gość

a te texty to wspólne

yasne

Fisiunia · Gość

sFORAk saleYe

breyt

To dobrze, to nawet BIS

A potem Marzena mnie wspierała Mr. Green

A jakie fotki dzięki YeY Mr. Green

Czas Yootro pokaze

Dobranoc

breyt

Cześć!

Ojaj! Ale deszczowo, jeju, jej Mr. Green

śliMaki się cieszą, a na antenYe Marzena

CO! wRaca akcYa BogdanY Shocked

CO! Szef dzwonił, jej z tym Chełminiak nic nie robisz

AHA! No TAK! TIRY z końcertem jadą tu, tu na Mazury Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko ile tych TIRów Rolling Eyes

cztery czy pięć, a moze to nie TIRy a śmigłoWiec, nieważne, wazne, że to tuz ... i już Razz

W pewnym sensie bomba, w innym sensie, strzał w kostkę, strzałą łuczniczą, tylko czy ja komuś zdradziłem, ze onegdaj jakaś łuczniczka mnie we Wrocku w kostke ustrzeliŁA Rolling Eyes

jakis przeciek to, chyBa

AHAII! Wrocek to piękne miasto, które nosi oficjalną nazwę Wrocław, ale co zrobić, dziś czas ksywek, kiedyś też taki był, tyle, ze dwu-członowy, dziś chochlik jeden człon zjadł Razz

i już

A tak wygladała szosa na Mrągowo, wczoraj rzecz jasna

[link widoczny dla zalogowanych]

No i słynna Krutynia

[link widoczny dla zalogowanych]

I równie słynne scypawki

[link widoczny dla zalogowanych]

Kąsacze znaczy

A tu spokojne kaczuszki, z lekka kwaczące,

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat z netu, troszkę rozciągły, jak dźwięk

Skąd ten dźwięk?

Jeśli modem w komputerze piszczy trochę dziwnie, sprawdź, czy powód nie kryje się na drzewie za oknem! Z nowej płyty kompaktowej, opublikowanej przez British Library wynika, że dźwięk brzmiący jak modemowa próba połączenia może być w istocie wydawany przez głośno śpiewającego kosa. Ptaki potrafią naśladować niemal każdy dźwięk, czy to wydawany przez zwierzę znajdujące się w zasięgu głosu, czy też przez takie przedmioty, jak skrzypiąca furtka ogrodowa, telefon komórkowy albo cyfrowy budzik.

CD zatytułowany „Ptasia mimikra” skompilowano z nagrań archiwum dźwiękowego British Library, zawierającego największą na świecie kolekcję brzmień natury.

Wiadomo, że szpaki nauczyły się naśladować wysoki, dwutonowy pisk samochodowych alarmów. Na płycie znalazły się popisy papużki falistej Sparkie Williamsa, mówiącego czempiona, oraz wykarmionych ludzką ręką gili, które nauczono śpiewać niemieckie melodie ludowe. „Ponieważ ptaki były uczone przez różnych treserów śpiewania tych samych melodii, każdy wykonuje nieco inną wersję – tak samo, jakby kilku ludzi gwizdało tę samą piosenkę” – mówi archiwistka dźwiękowa Cheryl Tipp.

Jedwabnica płowobrzucha z Papui Nowej Gwinei nauczyła się z kolei naśladować dźwięki wydawane przez robotników naprawiających blaszany dach: odgłos wbijania gwoździ, piłowania, a nawet grzechotania łożyska kulkowego, które wpadło przypadkiem do puszki z farbą.

Naśladowanie dźwięków stanowi integralny element uczenia się przez ptaki kluczowego repertuaru odgłosów, które muszą opanować, by obronić swoje terytorium czy zdobyć samicę – mówi profesor Tim Birkhead, ornitolog z University of Sheffield. „Dla nich nie ma absolutnie żadnego znaczenia, czy naśladowany dźwięk pochodzi ze sztucznego źródła, od innego ptaka, czy też od własnego tatusia – podkreśla prof. Birkhead. – Dzięki mimikrze uczą się śpiewać i istnieje całe mnóstwo ptaków, które z chęcią włączą do swoich trylów najdziwniejsze obce dźwięki, by zbudować rozległy repertuar”.

Wyjątkowe zdolności naśladowcze mają łozówki i szpaki. Wiadomo, że uczą się i włączają do swego repertuaru charakterystyczne śpiewy innych gatunków. „Słyszałem kiedyś o domowym szczygle, który wydawał bardzo specyficzne dźwięki. Miejscowe szpaki w ciągu trzech miesięcy nauczyły się je naśladować i powtarzały je jeszcze dwa lata po śmierci szczygła” – mówi prof. Birkhead.

Rzecznik Królewskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków Andre Farrar opowiada, że jego ojciec przywoływał swojego teriera Jacka Russella charakterystycznym gwizdnięciem. Okoliczne szpaki szybko nauczyły się je naśladować i „wołały” psa na koniec ogrodu. „Ptaki, które umieją wzbogacać swój repertuar, mają przewagę w procesie ewolucji. Samice wielu gatunków wybierają bowiem samców o najbardziej skomplikowanym śpiewie. Naśladowanie dźwięków jest więc biologicznym imperatywem” – mówi Farrar.

Bodaj najdziwniejsze dźwięki naśladuje miodowód duży z Afryki, który odtwarza odgłos pszczelego gniazda, by przyciągnąć okolicznych mieszkańców. Następnie prowadzi ludzi do barci, by uszczknąć trochę z tego, co w niej zostanie.

Strzeżmy się jednak – ptaki nie lubią hałaśliwych sąsiadów. Badania wykazały, że w miarę jak rośnie hałas w miastach i na drogach, śpiewające ptaki przenoszą się do spokojniejszych miejsc.

Duńscy badacze dowiedli, że do budowania gniazd w pobliżu ruchliwych dróg zmuszone były młodsze i mniej doświadczone ptaki. Starsze wolały wyznaczać sobie terytorium w znacznej odległości od warkotu samochodów.

Źródło: Onet.pl

Żródło do ustaLenia

[link widoczny dla zalogowanych]

Fotka do lecącEgo utworu, o blacku&whitacku

[link widoczny dla zalogowanych]

A to próba do logo

[link widoczny dla zalogowanych]

9,06 jakaś wpadka na antenYe, jej, przez foRum, jeju, jej

A to letnie niebo

[link widoczny dla zalogowanych]

przed zachodem Słonka, a tu łąka

[link widoczny dla zalogowanych]

łąka k. Wygryn

i pastwisko

[link widoczny dla zalogowanych]

, i Krutynia, bo jej nigdy dość

[link widoczny dla zalogowanych]

tej rzeki, rzeki co klar posiada Mr. Green

Zaraz kwadrans do okrągłej godziny, 10,00 znaczy a deszcz swoje

Marzena też, znaczy o galakTykach, o ich naukowym odbiorze, czyli o stracie casu, TAK! TAK!

10,10, sFORAk na antenYe

cos tam z Marzeną kombinowali, jej, tony zniżali

Na ten moment to koniec wpisu, dziś

PięknEgo Dnia

uwaznY · Gość

Gość

casem trzeBa pospać

Gość

.:RMF FM:.

bo sFORAk to gaduŁa

Tragaz · Gość

pokemonek · Gość

A mnie pasi

LEOnid · Gość

Ciekawe co szef MarzenYe powiedział skoro świt do studya przYleCiała