Forum breyt Strona Główna
Kuferek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 279, 280, 281 ... 641, 642, 643  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum breyt Strona Główna -> Świat dla każdego odważnego:)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 8:05, 25 Lip 2007    Temat postu:

Very Happy O! Cześć!

Jestem u Pawła, tam sieć nie śpi

A jakież burze mamy, jeju, jej, ... taka burza to potrafi pietra robić Razz

Podesłałem starYbratowi słodką kawkę, bo ziewał straszLIwie

Godz. 9,14 Paweł przeszkadza mi w pisaniu

A tak naprawdę to mi nie przeszkadza -> tylko scYpie, jej taki żart Razz wiadomo, bo zart to podstawa, ...

O! Rubik leci, jej, cierki przeze mnie przechodzą CieKawe dlaczEgo Rolling Eyes AHA Te pod prąd, a to domena kolarzy, ,,, ...

A za wielkim oknem Centrum Informacji stan nasycenia wilgocią, tak to prawda, i nawet więcej

ŚrOda, ładny dzień, tam ponad chmurami, rzecz jasna, ale i w sercach m oże być jasno i to bardzo Mr. Green

Na ten moment przerywam klikanie, wiadomo, Paweł pracuje.

Dobrego Dnia Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 9:01, 26 Lip 2007    Temat postu:

Very Happy Witam Słonkiem Razz bo jest, i grzeje Cool

Co innego wczoraj, jej, deszcz tonął w deszczu i nie było mu dosyć jeszcze, strach się bać

A tu odważni biwakowicze

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeden obrót głowy

[link widoczny dla zalogowanych]

To binduga "drApacz"

A tu inna zatOczka

[link widoczny dla zalogowanych]

Lato latoś szczególne, no nie

[link widoczny dla zalogowanych]

sFORAk na antenYe coś kombinuYe

Mój net też

Wczorajszy deszcz zaskakiwał formą, wypełniał wszelkie formy, plecak, uzupełniał stan musztardy, podtapiał łoBuziaczki, które tam sią dostały, jej, jej, nawet telefon zmókł ...

10,27, idę na Słonko, bo naDal jest,

AHA Paweł siedzi obOk i coś klika, jakieś gładkie teksty produkuje -> jej, gazeTę składa ... ów Gminne ABC ::: [link widoczny dla zalogowanych]

Pięknego Dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 6:37, 27 Lip 2007    Temat postu:

Czasem czas na dłuższy sen, a nie Mr. Green

A był czas kiedy Piotrek Zastróżny mnie spYtał, czy ja śpię, kiedy to robię Rolling Eyes teRaz

O! Sieć chodzi

O! StarYbrat na antenYe , juz dOKUcza, jej, może niech krawat zdejmie, człowiek bez krawatu mniej dokuczliwy -> dziś



A tu kwiat zapachem umorusany Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrazu leśna polana, w leśnym gąszczu schowana

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam rower dojeżdża, li, chyBa, i drugie li, to to, ze to przez to

[link widoczny dla zalogowanych]

znacy tego zet łoBuziaczka

PoWrót ciepŁa

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

O! 8,44, jej, co ten Marek gada Shocked że co, że mundurki

Widok na drzewo

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dukt ( a wiecie, że z drewna czcionki żłobiono, a dzieje, mowa o tragicznych wydarzeniach żłobią zmarszczki na twarzy i wywołują trwałe zmiany w psychice, niestety ). Kolorowa prasa nauczyła nas łazić po ludziach, nie po plenerze, oj NIE! A jeśli plener to kolorowa prasa weń! TAK! TAK! Rzeczą natomiast powszednią omijanie jaj!

[link widoczny dla zalogowanych]

Marek daLej coś kombinuYe, przed chwila też

A zaraz 9,00 Razz

Co się dzieje, AHA Schłodziło się, znów ... oj ten FikanDerek

Piątek, tu na Mazurach już w chmurach Rolling Eyes z przebłyskami

( Chchlik foRum podkręca )

O! 10,11, sFORAk już nadaYe

Jak się okazuje,,, szarówka trwa,,, przebłysk też Mnie pasuje Mr. Green

Dobrego Dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 7:13, 28 Lip 2007    Temat postu:

Very Happy Co to, co to, StarYbrat na antenYe Shocked O!

WiTam

Kosmiczna burza wczoraj była, burza natury, jej!
Grzmociło na pasie Karwica-Ruciane-Nida i błociło, rzecz jasna, ale raptem przeszło, gdzieś po 18,0 ileś
Co innego w ludziach, w tych złych ludziach, im nigdy nie przechodzi, i idą z tym gdzie Kościół, i dalej zło czynią, i czynić będą, to straszne, ... to brak tlenu, wielki brak! Wielka to ludzka paranoja
A moze to encefalopatia Wernickego -> strasznie ostry, ba! Zagrażający życiu zespół neurologiczny, składający się z zaburzenia świadomości, połaczony z apatią, ogólnym odrętwieniem, majaczeniem, porażeniem mięśni oczu, wspomnianym ikonka oczopląsem, zaburzenia równowagi i ataksja, jej! Jaka część populacji dotknięta neuropsychozą, łatwa ocena farmaceuty, druga łatwość to ogląd drogi, tej w deszczu zwłaszcza!
Kolejny afekt to borderline ( czyli osobowość z pogranicza, które nie rozgranicza ) To nic innego jak zaburzenia osobowości, w których ludź żyje na styku między normalnym, niby przystosowanym do funkcjonowania życiem a rzeczywistymi zaburzeniami psychicznymi. UF osobę charakteryzują rozmaite niestabilności , niestabilne relacje interpersonalne, i nieadekwatne zmiany afektywne. Trwanie w zaburzonym obraze siebie samego, rozwinięta tendencja do częstych napadów złości, autodestrukcyjne działania w rodzaju niszczenia czy też kradzieży w sklepach, na bazarach, wszystko to łączy się z przewlekł
ym stanem znudzenia, wielogodzinnym oglądaniem pudeł ze szkła, przerzucaniem stert gazet ... . Wczoraj podczas burzy rozpędzone auta na piaskowo-tarkowej drodze obrzucały mnie brunatnym błotem, przywyKłem, te błoto nie gryzie, nie mylić ze słownym, oj, nie!
W owych autach, bRykach trwa swoista psychoza!
Początkowo narasta napięcie i agresywność prowadzacego. Każdy drobiazg wywołuje jego irytacje, ba! Za byle co robi karczemna awanturę, zaczyna bić, prowokuje kłótnie i staje się coraz bardziej niebezpieczny. Z nieistotnych powodów dochodzi do ataku agresji i rozładowania złości. Człek raniony fizycznie i psychicznie, znajduje się w stanie potwornego szoku. Odczuwa ogólne przerażenie, totalną złość, bezradność, brak wstydu, traci ochotę do życia. Gdy kierujący ( inkasent też, oraz kasjer, oraz kolejkowicz ) wyładował już swą bezlitosną złość i zaczyna sobie zdawać sprawę z tego, co zrobił, nagle staje się inną osobą ( taki pOzór ). Bywa, ze usiłuje znaleźć jakieś wytłumaczenie i usprawiedliwienie swego zachowania. Czasem przeżywa minimalne poczucie winy, okazuje jakąś skruchę, przeprasza i obiecuje, że to się już nie powtórzy ( ... ). Tak dla lipy zaczyna okazywać lipną ciepłość i miłość. Staje się znowu podobny do tego kierowcy, jakim był na początku kursu na prawko, dawny czas, kiedy to przynosi kwiaty, różne prezenty, zachowuje się jakby nie było żadnej innej intencji jak chęć prowadzenia auta od punktu A po B, do CDE. Instruktor zaczyna wierzyć, że kursant OK. To jest jednak tylko przemijającym oKresem i wkrótce rozpoczyna faza narastania napięcia. Wszystko zaczyna się od nowa. Przemoc na drodze staje sie gwałtowna i długa, a chwile ulgi są coraz krótsze, albo ich dawno nie ma. Doświadczenia z korków demobilizują kierowcę i utrwalają u niego poczucie bezkarności oraz nadzieję, że następnym razem znowu utąpi pierwszeństwa, nie ochlapie, nie oślepi, nie zmiażdży!

To nie dotyczy tych roBaczków, oj nie!

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaraz po :::

[link widoczny dla zalogowanych]

zEro oBłędu, TAK! TAK!

XXI Wiek, i zero rozumu, kosmiczna wylęgarnia zła, gofrownica, przyPalarnia, ot co!
Ciągłe powracanie do przebytych doznań psychotycznych, spontaniczne wywoływanie zniekształconego widzenia, zacieranie granic ego lub intensywnych przeżyć emocjonalnych przez człowieka, prowadzi w prostej zależności to sytuacji jaka panuje na szOsie!

Co to! Co to! AHA 9,37 taka normalna godzina ( nie gadzina ), a warczą już auta, a piszczą opony, a gryzą ich dymy ... .

Nota do antenY, przepraszam, za zdawkową @respondencYę, to przez tasiemca, powyższEgo, rzecz Yasna

Kiedy byłem małym chłopcem miałem ciągoty powieściopisarskie, potem mi przeszło, to przez rower, chyBA! Mr. Green cOś zrozuMiałem, AHA Siniec ów uzmysłowieniem Razz On się sam leczy, w psychozę nie popada

Trudne słówko dekompensacja to załamanie się przejściowej rówwnowagi osiągniętej przez chorą część organizmów w świetle mechanizmó w adaptacji. Tym terminem zwykło się określać stan krytyczny, wywołany poprzez załamanie się zazwyczaj stosowanych, neurotycznych mechanizmów obronnych organizmu, który znalazł się w nowej oraz trudnej do zniesienia sytuacji afektywnej, jej! Wywiadu udziela. Wrażliwość psychiczna dochodzi wtedy do głosu. TO SłabOść "Ja", jej skutki niedoboru afektywnego, a nawet tendencje psychotyczne zostają zreaktywowane.

O! Żona Marka w studYo, jej!

Wracając w kontekst! Na poziomie klinicznym, dekompensacja przyjmuje formę fobii, takiego zaburzenia umysłowego, napadu, lub a nawet somatyzacji. Powyższe UF objawy mają najczęściej charakter przejściowy. NIESTETY, dekompensacja neurotyczna może ujawnić ukrytą, glębszą patologię co oznacza początek psychozy lub innej chronicznej psychopatii. Przestrzeń otoczeniowa oraz postępowanie leczniczne mają w takim przypadku kluczowe i istotne znaczenie.
Dekompensacja psychoneurotyczna starszych odznacza się specyficznymi cechami. Pojawia się ona często wskutek przeniesienia do domu dla odrzuconych lub szpitala, głównie jednak po utracie małżonka lub też po interwencji chirurgicznej spowodowanej złamaniem psychicznym. Dekompensacja jest tam głównym przejawem trudności, jakie mają te starsze osoby z przystosowaniem się do sytuacji stresowej, i wywołuje u nich załamanie się dotychczasowych mechanizmów obronnych. Objawy tego stanu mogą być niezwykle ostre. To przejściowe zaburzenia umysłowe, wszelkie stany lękowe, dezorientacja w czasie i w przestrzeni, nadpobudliwość. Tu pojawia się właściwe światło, to tlen i Słonko, i łąka, i plecak, i rower Wszystko mija, mózgo fisia gubi powraca dobro, zycliwość, mija zŁo

O! sFORAk na zmianie tem, łoBuziaczek, którEgo onegdaY nie zagadałem i tu BIS

Czy ktoś chce, lub nie chce, końcert w KętrzYnie przYbliża się, jej
przyBędę, może fiś komuś minie, fiś pojawiający się ciągle, fiś o cesze, że ja nie istnieją, żem twór fikcYjny, jej, chWiej się chWiej, Mr. Green
Rozśmieszyć Was, nic trudnEgo, wiecie, że są tacy co sądzą, ze te forki co pokazuję to fotomontaż zawistni pewnie są, BA!

O! sFORAk mnie wspYera z antenY

Przez blisko 30 lat byłem biernym analizatorem, obserwowałe i analizowałem, szmat czasu, szmat co pozwolił poZnać przyjaciół, wrogów, cenne to, nieocenione, doświadczenie daleko uciekające poza wszelka ramę

Dziś już wiem, na 101% czym człowiek żyje, pozą żyje, pozą nic ponad, a tego co wykazuje normalność gniecie Mr. Green a ja się z tego śmieję i rozpuk się śmieje ( śmieje nie szydzi ) Razz

Celne to,

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Powtarzam to ku opamiętaniu!

Sobota trwa, ja odcinam się od ludzia, kłootliwca, fałszywca, zabieram sFORAka w plecak i wista wio Razz AHA Musztarda jest, a jak

DobrEgo Dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lek. psych.
Gość






PostWysłany: Sob 10:42, 28 Lip 2007    Temat postu:

Ale jak to wpoić w wydodne społeczeństwo
Powrót do góry
SP ZOZ
Gość






PostWysłany: Sob 21:15, 28 Lip 2007    Temat postu:

Puszcza uLeCzY, naYepszY koMar Razz
Powrót do góry
pacJęt
Gość






PostWysłany: Nie 1:38, 29 Lip 2007    Temat postu:

a chcesz sie założyć,że od teraz zdroWieję Rolling Eyes no ciach Razz
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 6:27, 29 Lip 2007    Temat postu:

Mr. Green JEJ! Chlód, jej i to w szarej barWie, no nie to mnie nie zmyLi

Cześć! Very Happy

Czy był wczoraj deszcz . był i nie był, taka typowa lipcowa huśtawka może się w sierPniu ustabilizuje, impet utraci, do prognoz dostosuje, albo i nie, kto to wie Razz

7,34 z sekundą a na antenYe Tomek ( batYton )

AHA aDres [link widoczny dla zalogowanych]

Wieść z szOsy

[link widoczny dla zalogowanych]

Swoista przepychanka, jej i zepchnięto mnie w zacisze

[link widoczny dla zalogowanych]

A tam uMiarkowany chłodek panował

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

CO! Deszcz, już, o 8,00 ojoj!

Na antenYe Iza

O! Tomek aluzYę wYchwYcił z frazy wstępnej i na antenę wrzuCIł,

O! Marzena aluzYę też wrzuciła

[link widoczny dla zalogowanych]

O! Tomek trójkąt splata

Byłem wczoraj u Pelagi ( tej od hibernacji ), jej nie popadła w stan estywacji ( znaczy sen letni ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zielOna
Gość






PostWysłany: Nie 7:52, 29 Lip 2007    Temat postu:

Mr. Green Ładnie Tomek współGra z foRum Mr. Green
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 8:20, 29 Lip 2007    Temat postu:

Yasne

tYmczasem 9,20

Wieści ze świata

[link widoczny dla zalogowanych]

9,50, Tomek w plecaku musztardę rozkręca Razz Częściowo jeszcze na antenYe, jak to, to prosTe, bo to żart, bo to > to co rozum w stan stabilny wproWadza
Mały zwrot myślowy, musztardą monitor komputera w studYo na ulicY o ciekawej nazwie, takiej lotniczej, a pleczak to mały telefonik, i to w nim Tomuś i inne łoBuziaczki, to taki telepomost > czyli bratni kącik
Dzięki temu będąc w oku straszliwej burzy -> nic mnie nie znuży, pod okap nie włoży, zimny strumień wody nie zatrwoży

10,02, Zaraz Beata, Pawlikowska, to jasne, Beata specjalistka od mrówek, jej

Descz uparCiuch, mOczy, specjalista w tym,

AHA aDres [link widoczny dla zalogowanych]

CO! TO! Przejaśnia się Surprised O!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tojażurek
Gość






PostWysłany: Nie 9:42, 29 Lip 2007    Temat postu:

Masz identyczny styl jak Marzena
Zadziwiające Surprised
Powrót do góry
Pi
Gość






PostWysłany: Nie 9:46, 29 Lip 2007    Temat postu:

OPERAcja
Powrót do góry
śFinka
Gość






PostWysłany: Nie 9:50, 29 Lip 2007    Temat postu:

zielOna napisał:
Mr. Green Ładnie Tomek współGra z foRum Mr. Green
Beata Pawlikowska też
Powrót do góry
.:RMF FM:.




Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakus

PostWysłany: Nie 9:58, 29 Lip 2007    Temat postu:

breyt napisał:
Very Happy
Przez blisko 30 lat byłem biernym analizatorem, obserwowałe i analizowałem, szmat czasu, szmat co pozwolił poZnać przyjaciół, wrogów, cenne to, nieocenione, doświadczenie daleko uciekające poza wszelka ramę

Dziś już wiem, na 101% czym człowiek żyje, pozą żyje, pozą nic ponad, a tego co wykazuje normalność gniecie Mr. Green a ja się z tego śmieję i rozpuk się śmieje ( śmieje nie szydzi ) Razz


DobrEgo Dnia


[link widoczny dla zalogowanych]

Pełne sYnchronY Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 10:14, 29 Lip 2007    Temat postu:

Mr. Green
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum breyt Strona Główna -> Świat dla każdego odważnego:) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 279, 280, 281 ... 641, 642, 643  Następny
Strona 280 z 643

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy