Forum breyt Strona Główna
Kuferek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 263, 264, 265 ... 641, 642, 643  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum breyt Strona Główna -> Świat dla każdego odważnego:)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
warszawa czekająca
Gość






PostWysłany: Śro 7:13, 20 Cze 2007    Temat postu:

Mr. Green wjedź rowerkiem w tłum pielęgniarek, pójdą za toBą Mr. Green
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 7:44, 20 Cze 2007    Temat postu:

Very Happy O! Całkiem możliwe, całkiem > bo gdy byłem wczoraj w SP ZOZie Pisz, to coś się działo

Tymczasem 8.45, jej, a ja byłem na zewnątrz > GORĄCZKA Cool NO!

NO w znaceniu TAK!

Lada kwadrans > zmiana na antenYe

O! I ta zmiana > czYli Florek Mr. Green


Jeju! Zaraz 12.00

A to efekt Florka dywagacji antenoweY

http://www.youtube.com/watch?v=pEnYJzU9qcM

A to mój przerzut tematyczny

http://www.youtube.com/watch?v=n7CuJ8cR9sg

To już słynna 13.00, O! Florek w pleczku, zapoznaje się z nowo zakupioną musztardą

13.10 Marzena na antenYe Florek cały w musztardzie Shocked

Taki żart, bo musztarda mała i tylko paluchy wybrudziła, właśnie je oblizuje Razz

I pomyśleć, taki plecak, który służył kiedyś do porywania różnych królewien > stał się ulubionym miejscem pobytu też różnych ale ŁoBuziaczków ( o wspólnej ksYwie roBaczek ).

Życzę Wszystkim Fajnego Popołudnia Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roBacek z Bielska/b
Gość






PostWysłany: Śro 12:42, 20 Cze 2007    Temat postu:

Przyjedź po mnie Mr. Green
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 5:39, 21 Cze 2007    Temat postu:

Very Happy Cześć!

Słonko Mocne Mr. Green i nie podszyte ironią, złą wolą, takimż słowem, pnie się dumnie ( choć o tej dumie nic nie wie ), pnie się dla nas, nas mas > a wiadomo masa > to już o źdźbło za dużo. Kraj objęła fala proTestów. Brania się za gardło. Fizyka tłumu > powszechnie znana !!!! Tłuką się o przedmiot, tłuką miekką tkankę ::: i nawet pielegniarka nie wie jak ów potłuczonej pomóc Shocked nie płacą jej, tam, w tym tłumie ...
,
Mały wtyk

[link widoczny dla zalogowanych]

O fizyce tłumu ::: To serce, które kołacze, tłucze się, zaczęło bić w krytycznym rytmie, zabiło lękiem, zamarło z trwogi, ba! Stanęło w gardle, podeszło tam lub skoczyło a nawet podskoczyło do gardła! A stan, w którym ktoś czuje serce w gardle, wymaga psychologa, nie kardiologa, jasne! Od zawsze wiadomo, że nikt tłumu nie słucha > można bić, tłuc, walić głową, łbem w mur, w ścianę, o mur, o ścianę, o płot ( sprawdzić czy nie żywy to płot > może cię oskarżyć > po sądach ciągać ).

7.00 Na antanYe Yarek, słucham, z lekka doń klikam

Nasz naród cierpi na niewydolność umysłu > i na łapczywość.
ZERO pomocy, patrzenie wokół siebie, dla siebie, nawet w miłości > intercyza u narcyza. Zasiano to dawno, a siano z mocą telewizorni, szału tej tafli, prosta zależność, ewenement NIE ! > rezultat > wiDomy.
Dziś mrowie przeczących > samych sobie, komunikujących brak kogoś lub czegoś, oznajmiających sztrajk > przy jednoczesnej > tendencji do nie dBania o siebie, siebie w znaczeniu > ciało . Lansuje się hasło "Do żadnej winy się nie poczuwaj, zżeraj te sterty jadła, zżeraj i POTem się zżeraj, użalaj, UF stanem staraj sie opanowywać kogoś i dokuczać mu, wyjadać mu z talerza, dłoni, misy przykręconej do stołu >. Od dawna wiadomo > stół ma cztery rogi > to po to aby uf dokucacz > miał blisko do sąsiedniej misy, mógł zeń wyżreć, co potem zrobi > nie wiadomo, nie raz wiadomo. Wśród wyżeraczy są i wynosiciele, często złodzieje jadła, potajemnie ładujący kieszenie zawartością stołów ( możliwe, że nie ze Szwecji ). Szerzona jest nieufność, nienawiść, brak braterstwa, kłamliwość, pospolite chamstwo! Dziś potrafimy robić coś na bezczelnego, na chama, na grandę > nie dla dobra, o NIE! Widziałem wczoraj pusty śmiech > potwora śmiech, śmiech podszyty grubą nicią ( a ta nić to intryga ). Doskonały materiał badawczy : ludź na własną prośbę wyczerpany emocjonalnie lub intelektualnie, krzykliwiec, wysyłacz złych intencji ( ale w Kościele z rączkami modlitewnymi ). Zło po obu flankach, a skąd flanki w Narodzie! No skąd! Z pazerności, to jasne!
Dominuje dziś powszechna tendencja do fałszowania rzeczywistości.
Wmawianie połączone z brakiem jakiegokolwiek poczucia krytycyzmu wobec własnej osoby, ślepe obrazki! Widziałem wczoraj karetkę "R" ( w dzisiejszym znaczeniu ) śpieszyła do pomocy, przy wydatnej niepomocy współtowarzyszy ruchu drogowego! Zastosowana była zasada ::: Jak lub gdy się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy > i blokowano jej przejazd, tak by diabeł się nie cieszył, bo nikt ma się nie cieszyć > a jak się cieszy > to zepsuć mu to! Tak robią osoby o ograniczonym, ba! Głupim podejściu do tlenu, zawartości go w mózgu. Robi się wodę z ów organu.
E~!

Tymczasem Yarek sam na antenYe, troszkę go scYpię

Całe szczęście, że są ludziki o otwartej dłoni:::

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten świat to tak zwane ubocze, ubocze w sensie > właściwego stosunku do rozmumu Mr. Green

Tymczasem > to właściwe określenie na stan zwany zawieruchą > do tego czasu, w którym stanie się to, o czym była mowa latami > mijają czasem lata, lecz to nieuchronne. Możliwe, że gmatWam, lecz taka to prawda > nie potrafimy żyć w zgodzie, rozmawiać z uśmiechem, patrzyć sobie w oczy, dawać pozytywną energię, wsparcie ( akurat wsparcie rozumujemy wspak > czyli dalsze bójki ).
Mój kolega, który prowadzi punkt konsultacji psychologicznej ma pustki, pustki w sensie ów konsultacji. Wstydliwe sprawy to, te światy wewnętrzne, gdzie tlen ( O2 ) nie zagląda, lody tak, wszelkie, do serca też!

O! 9.00! Florek na antenYe Coś o plotkach gada z Yarkiem, że taka plotka chodzi po mieście ... tylko skąd ma siłę do chodzenia Rolling Eyes i czy była u psychiatry, czy zrozumie kiedyś, że zyje kłamstwem!

Mam kłopot z łącznością ze studYem ::: ale Was słYszę
Kanał zwanY foRum działa jednak

A z antenY o złośliwościach, tarciach, o złu, o jego koloRytach, ciemnych, jeju . Dzisiejsze społeczeństwo nabyło umiejętność potajemnego porozumiewania się grup społecznych, klanów osób w jakiejś dla się wygodnej sprawie, li dla się! To porządek dnia, to tradycja, która w formie najbardziej jaskrawej uwidacznia się w dzisiejszym Słońcu > na warszawskiej Alei! Jasne, że nikt nie jest bez grzechu > ale droga nie ta, ba! Mijamy się o kilometr! Możliwe, że o dwa, nieważne, ważne, że staliśmy sobie wilkiem! Potworem z wymysłu ludzkiego > nie zwierzakiem z puszczy. Gdzie leży wina, pewnie po środku, możliwe, że nie, możliwe, że tylko w nas, w naszym widzi misiu! Człek XXI popadł w totalny kompleks luksusu, zycia bez pyłków i innych mikrocząstek, w tym robaczków. Tu same !!!!!!!!!!!!!!X!!!!!!!!!!!!!!! To do sanepidów odnośnik TAK! TAK! Przytaczam cytat > czy mądry > Wasza ocena :::

Lubisz jagody, poziomki i inne owoce runa leśnego? Weź sobie do serca ostrzeżenie Sanepidu przed bąblowicą - groźną, pasożytniczą chorobą wywoływaną przez tasiemca wieńcogłowego. Źródłem jej mogą okazać się nie umyte owoce leśne


Strach się bać! Jej! Jej!

W stopniu doskonałym potrafimy straszyć, zastawiać pułapki, a jak sami weń wpadniemy, to co. Nie macie pojęcia jak się ( kiedyś ) bałem zastawianych w lesie sideł. Gdzieś koło poligonu, na którym czołgi salwy ciągle czyniły, znalazłem brzózkę, linką pociągniętą, to było na zwierza, na ludzia też, ludzia co zimą po lesie łazi! Możliwe, ze ta dramatyczna myśl spowodowała, że zostałem społecznym strażnikiem leśnym. I nagle las okazał się nie tak strasznym, potem, zaraz potem bardzo przyjaznym, bo mózg się dotlenił, rozjaśnił Po ów rozjaśnieniu > stało się jasne, że to normalny świat Razz Metamorfoza zaiste niezwykła!
Może czas opamiętać się!

[link widoczny dla zalogowanych]

10.35 Forever Young leci

Tylko plener odchamia, pozwala kulturę w sposób właściwy oceniać Mr. Green

O! O!O!O!O! O strach się bać muza, jejeje, normalnie paranoja!

Drodzy, przecież to takie proste, odstawić serialOwiec, zrobić sobie w tym czasie pleneroWiec > i minie ta paranoja, minie, mózg się zregeneruje, jasne barwy zauważy.

Na foRum grono piskiego SP ZOZ ::: szkoda, że nie klikają, będę dziś u nich, chyBa ... tak czy inaczej > spędziłem tam w roli obserwatora Rolling Eyes ile to lat Jolu Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poradnia P
Gość






PostWysłany: Czw 10:11, 21 Cze 2007    Temat postu:

można przyznać, masz rację




rynekmedyczny.pl/pl/jedrzejow/dr_kwarty/ZOZ/1570489,,/
niepubliczny_zaklad_opieki_zdrowotnej_gabinety_medyczne_w_jedrzejowie
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 10:48, 21 Cze 2007    Temat postu:

O! Za 10 > 12.00 Florek przy maszYnie Mr. Green gilga Yą Mr. Green

Jeju pincet ( tak mówią gdzieś ) poszŁo, a Florek miał mrugać

W tym momencie goRączki panują ... miraże wywołują, asfalt plastelinkę imituje Shocked kameLeOn, jakiś

MAŁA NOTKA :::

Mocno wygraniczona hypodensyjna zmiana o gęstości 27 jH i wymiarach 23/15 mm nie wzmacniająca się pod wpływem zadanego kontrastu. Uogólnione zaniki korowe. W lewym płacie ciemieniowym blizna glejowa korowo-podkorowa po przebytym niedokrwieniu. Poza tym w istocie białej obu półkul mózgowych drobnoplamiste ogniska wysokosygnałowe w sekwencjach T2 - zależnych zlewające się okołokomorowo zmiany naczyniowo pochodne.

Shocked

Czas na ZAWIŚĆ! Czy zawiść to choroba genetyczna? bo chorobą jest bez dwóch zdań! Czy jest uleczalna? Czy są jakieś metody, by się nie zainfekować tym świństwem? Strasznie to smutne, porażające wręcz. W jakich jednostkach zmierzyć tę ilość otaczającej nas, mieszkającej w nas negatywnej energii? Patrzę na piękne limuzyny, wiadomo > bywam jako widz na różnych promenadach. Kipiel zawiści, tam gnije nie tylko nasze wnętrze, ale w dodatku psujemy przyjemność innym. Powinno być przyjemnie patrzeć na czyjąś radość, no nie? A może tak? A może inaczej? A może fiś tak się rozrósł, że fisia wręcz dosatał i rysy na autko, wyimaginowane rysy wciąż widzi Shocked To seDno !!!! Zawiść to bardzo chorobliwe uczucie niechęci do osoby, której się czegoś, kogoś zazdrości. Siła nienawiści wychodzi poza skalę!

Zróbmy piramidkę ::: z motywów zawiści

1) Stary Testament
Kain, który jest zazdrosny o to, że Bóg wejrzał łaskawie na ofiarę Abla, a odrzucił jego ofiarę, zabija swojego brata. Konsekwencją tego będzie wygnanie na wschód od Edenu.

2 ) Bedier "Dzieje Tristana i Izoldy"
Baronowie, zazdroszcząc Tristanowi jego wyjątkowej pozycji na dworze, opowiedzieli królowi Markowi o rzekomym romansie wasala z królewską małżonką, by skompromitować ów rycerza. Na wieść o tym Tristan czym rychlej odjechał w siną dal.

3 ) Kochanowski Jan "Pieśń XII"
Nawiązując do starej maksymy ::: "Zazdrość jest cieniem chwały", Kochanowski stwierdza, że ludzie cnotliwi rozbudzają w innych pożar zawiści. Dodająć jednocześnie, iż zawiść i związane z nią bóle zostaną cnotliwym wynagrodzone przez Boga.

4 ) Szekspir "Hamlet"
Klaudiusz, straszliwie zazdroszcząc bratu sławy, władzy, a także ( albo przede wszystkim ) jego żony, postanawia wziąć historię w swoje intryganckie ręce. Zabija Hamleta, żeni się z Gertrudą i koronuje sie na króla Danii. JEJU!

5 ) Piotrek Sworakowski powie wiedziałem, że to będzie Goethe "Cierpienia MłodEgo Wertera"
Werter, wiadomo zazdrosny jest nie tylko o Alberta, męża Lotty, ale o każdą osobę, z którą ona przystaje Confused . Chciałby bowiem, aby ukochana poświęcała mu cały swój czas i uwagę, prała, gotowała, chyBa galopuję, już ...

6 ) Byron "Giaur"
Taki Hassan zazdrosny o Leilę, chcąc zemścić się na niej i jej ukochanym, skazuje ją na śmierć. Prostota!

7) Nasz Prus i "Lalka". Kiedyś dużo się o tym rozpisywałem
Stach Wokulski jest zazdrosny o wszystkich, którzy mają styczność z Izabelą Łęcką. Zazdrości też wszystkim pozycji społecznej i obycia w towarzystwie, czując się przy nich jak parweniusz jakiś. Największą zazdrość wzbudzają w nim jednak mężczyźni, którymi otacza się UF panna Łęcka, która niestety nic nie wiedziała o moim plecaku ( ale to inna bajka ). I tak Pan Ochocki, kuzyn Starski, Baron Dalski a nawet skrzypek Molinari > to potencjalni wrogowie!

8 ) Sienkiewicz z Woli Okrzejskiej ( bywam tam ) "Potop"
Bogusław Radziwiłł, ZSIĄZE bardzo zazdrości Kmicicowi względów Oleńki, dlatego też będzie się starał kompromitować rywala, opowiadając różne głupoty, że dopuścił się on jakiejś zdrady. Słowa te dotrą nie tylko do uszów panny Billewiczówny, ale i do całej szlachty polskiej i wszyscy uwierzą. Płk Kuklinowski, zacięty rywal Kmicica w walce o miano najlepszego żołnierza w Koronie i na Litwie, zazdrościł mu, temu Kmi coś jego sławy, toteż kiedy pojmał go pod ogródkami w Częstochowie, postanowiając na zawsze przesądzić o wyniku rywalizacji. Nitk wtedy nie wiedział jeszcze o maszynie i kumulacji, o Marzenie też > bo skąd > skoro wówczas net > nawet na dworach nie gościł.

9 ) Reymont i "Chłopi"

Penien swego Maciej Boryna, będący w stanie zazdrości o Jagnę ( dziewczę ), chcąc zemścić się na niej i na Antku, podpala miejsce schadzki. Będzie to przełomowy etap w jego małżeństwie z Jagną i odtąd straci ona swe uprzywilejowane miejsce w domu Borynów. Bowiem taka
Hanka zazdrości tym razem Jagnie jej urody i powodzenia, i a nawet lub przede wszystkim miłości Antka. Ich romans stanie się dla niej punktem zwrotnym. Od UF pory przestanie być tylko pokorną żoną ( jeju ).

10 ) Nałkowska i "Granica"

Justysia Bogutówna zazdrości Zenkowi domu, rodziny, a nade wszystko tego, że ułożył sobie życie u boku innej kobiety. To jasne, że zazdrość ta przerodzi się w zawiść i silne pragnienie zemsty, która to kosztować będzie Ziembiewicza karierę i życie. Wszyscy wiemy, że któregoś tam ( w przeszłości ) dnia Justyna wskoczy do ofice kochanka i obleje go kwasem żrącym Shocked Historia ta urealniła się kiedys i na kimś.

11 ) Łepkowska "M jak Miłość"

Zazdrość, zawiść, zazdrość, zawiść, zdrada, romans, intryga, zazdrość, JEJU!

12 ) Mickiewicz i "ROMANtyczność"
Karusia, mimo otaczającego ją wielkiego tłumu ludzi, czuje się osamotniona. Bowiem, nikt nie jest w stanie zrozumieć jej miłości do zmarłego Jasieńka, NIKT! Uskarża się ::: Źle mi ( KaRusi ) w tłumie złych ludzi, płacze, a oni ( ten tłum ) szydzi. Mówi, nikt jej nie rozumie. Widzi, a oni nie widzą! Ocy im sie odkleiły cy jak ( sprawdź czy nie MIŚ ).

Słuchaj, dzieweczko!

- Ona nie słucha -

To dzień biały! to miasteczko!

Przy tobie nie ma żywego ducha.

Co tam wkoło siebie chwytasz?

Kogo wołasz, z kim się witasz?

- Ona nie słucha. -



To jak martwa opoka

Nie zwróci w stronę oka,

To strzela wkoło oczyma,

To się łzami zaleje;

Coś niby chwyta, coś niby trzyma;

Rozpłacze się i zaśmieje.



"Tyżeś to w nocy? to ty, Jasieńku!

Ach! i po śmierci kocha!

Tutaj, tutaj, pomaleńku,

Czasem usłyszy macocha!



Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie!

Już po twoim pogrzebie!

Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!

Czego się boję mego Jasieńka?

Ach, to on! lica twoje, oczki twoje!

Twoja biała sukienka!



I sam ty biały jak chusta,

Zimny, jakie zimne dłonie!

Tutaj połóż, tu na łonie,

Przyciśnij mnie, do ust usta!



Ach, jak tam zimno musi być w grobie!

Umarłeś! tak, dwa lata!

Weź mię, ja umrę przy tobie,

Nie lubię świata.



Źle mnie w złych ludzi tłumie,

Płaczę, a oni szydzą;

Mówię, nikt nie rozumie;

Widzę, oni nie widzą!



Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie?

Nie, nie... trzymam ciebie w ręku.

Gdzie znikasz, gdzie, mój Jasieńku!

Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie!



Mój Boże! kur się odzywa,

Zorza błyska w okienku.

Gdzie znikłeś? ach! stój, Jasieńku!

Ja nieszczęśliwa".



Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,

Bieży za nim, krzyczy, pada;

Na ten upadek, na głos boleści

Skupia się ludzi gromada.



"Mówcie pacierze! - krzyczy prostota -

Tu jego dusza być musi.

Jasio być musi przy swej Karusi,

On ją kochał za żywota!"



I ja to słyszę, i ja tak wierzę,

Płaczę i mówię pacierze.

"Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku

Starzec, i na lud zawoła:

"Ufajcie memu oku i szkiełku,

Nic tu nie widzę dokoła.



Duchy karczemnej tworem gawiedzi,

W głupstwa wywarzone kuźni.

Dziewczyna duby smalone bredzi,

A gmin rozumowi bluźni".



"Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -

A gawiedź wierzy głęboko;

Czucie i wiara silniej mówi do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko.



Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,

Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.

Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!

Miej serce i patrzaj w serce!"

_____________________________________

Nagła zmiana wątku ( norma w felietonie )

Florek w plecaku, rozmawia z musztardą, możliwe, że już odkręcił ją, nie wnikam, ich zabawa, ich radowAnie Razz

______________________________________

INSPIRACJA PRZESZŁOŚCIĄ

M a r i a K o m o r n i c k a

"Była to indywidualność literacka, dziś zapomniana, ale swego czasu bardzo wybitna i głośna, zabłysła i zgasła jako jaskrawy, acz krótkotrwały meteor".
Stanisław Pigoń

"Tutaj, na tych Górkach, prowadziłam z nią jako dziecko rozmowy. Raz, z powodu Głodu Hamsuna, dziwiłam się, jak to można bać się dla siebie obłędu. - Ja rozumiem, że można - powiedziała wtedy ona. Teraz i ja także rozumiem, że można."
Zofia Nałkowska

INTENCJA IMMAMENTANA

Odmiany i odcienie emocjonalne
Stopniowanie aktywności
Zróżnicowanie ważności ( priorytetu )
Wyróżnianie i rozumowanie podmiotów mówiących.

Bywa, gdy od fonii ustnej wypowiedzi przechodzimy do czystego zapisu, czyli do użycia alfabetu, nagle zauważymy, że sam alfabet jest w swej istocie ograniczony! Wydawca nie jest autorem, tak jak i krytyk, i odbiorca. Autor wie o intencji, blokuje ją często na długie dekady, czasem wieki całe. Są środki, które uplastyczniają wywody i ułatwiają kontakt z odbiorcą, lecz nie dają tekstowi lekkości, wdzięku i elegancji. Tekst jest jednostajny w tonacji > ów tonację sami musimy sobie dorobić. Drążę to w mym stylu zaimkowym, chcę dać lekkość, celność i obrazowość powiedzeń. Leksyka, związki frazeologiczne, porównania, metafory, gry słów, wstawki narracyjne, fotki, anegdoty, a wreszcie wtrącenia w postaci pomysłów, powiedzonek. Wszystko to jednak forma zastępcza, bowiem zastępuje ona li zobiektywizowane układy relacjonujące.

------------------------------------------------------

Od 25 minut Marzena na antenYe, Janusz też
Florek rozrabia w plecaku, niecierpliwy jakiś

Dobra ruszam w plener

Pięknego Dnia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
literat
Gość






PostWysłany: Czw 12:34, 21 Cze 2007    Temat postu:

Masz silny styl, zabawny i rzeczowy.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
.:RMF FM:.




Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakus

PostWysłany: Czw 12:50, 21 Cze 2007    Temat postu:

MistrzUnio felietonu Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kami
Gość






PostWysłany: Czw 20:18, 21 Cze 2007    Temat postu:

Perspektywa, Shocked Szok
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 4:08, 22 Cze 2007    Temat postu:

Very Happy O JEJ! O! JEJ! DESZCZ! To dziś co Very Happy To od dziś co Cool LATO! TAK! LaTo Razz

O! Ekspresyjna godzina, to 5.15, a jaka muza leci, muza o jednym sercu O! Dwu bajkach, a teraz o innej bajce, której > tej o śladzie na dnie serca. Jej CD Serc, dwu serc, to Bajm Mr. Green

Wiecie co,

[link widoczny dla zalogowanych]

nowinka to, czy nie > bo to tak wygląda > ów najdłuzszy dzień

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu aktywne roBaczki

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu > zaś > nurt rzeczny

[link widoczny dla zalogowanych]

Mikrusi, bezpieczny

Od 25 minut Yarek na antenYe

________________________________________

Odciąć się od fobii społecznej, fobii zwanej zniechęcenie, to dla nas letnie zaDanie AHA A czym UF fobia :::

To inaczej socjofobia, to też nic innego jak wręcz chorobliwa nieśmiałość, lęk towarzyski, lęk społeczny, a nawet nerwica społeczna. To poważne lękowe zaburzenie będące swoistą odmianą tego obrazka , w której odczuwa się wszechogarniający i praktycznie ciągły lęk przed każdymi ludziami, chochlikami ... Człek taki cierpi w sytuacjach, w których jest pod obserwacją innych człeków. Tremuje się bezustannie. Takie bycie w centrum uwagi, rozmawianie z nieznajomymi, mijanie ludzi na ulicy, jazda rowerem w kasku, siedzenie na trawie, włażenie na drzewo > urasta do stanu > lub ponad stan > nazywany fobią!

JEJU, JEJ! Ale wielu przełamało się

Na trwającym logo TIR, a w TIRze laptop, nowa, świecka tradycja, na ów lapTopie foRum Razz sie naRobiło, TAK! TAK! Taki Kierujący kieruje na nas wzrok, i wcale sie nie tremuje Razz ( godz. 9. z groszami, logo zmienione )

To samo mogę powiedzieć o Yarku, wcale wcale nie interesuje GO trema Razz Właśnie dał dowód temu, bo my POLACY mamy swój jęzik Razz
( o co chodzi z tymi gęsiami Rolling Eyes )
AHA Niech cię, go, to gęś kopnie
Rozmawiać z kimś jak gęś z prosięciem
Rządzić się jak szara gęś, jeju, jej
Osobną kwestią > naiwność, inną pisanie przez chochlika wyrazów według określonych norm wydaje się banałem Shocked

7.40 Muza o czymś leci, piękna rzecz

8.20 Rozmowa Moniki ... słucham ...

pot turbo wany, to wyłapałem

Cud miód ( ultraMaryna )

O! Black&White leci

O! 9.10 O! Florek na antenYe

Bajm leci > Ta sama chwila ::: rozwijam wątek
Istnieje ( zakładam ) pewien negatywny stan emocjonalny, polegający ( glównie ) na uczuciu wewnętrznej pustki, wyczerpania i braku zainteresowania ( ? ), który jest spowodowany stagnacją = jednostajnością, niezmiennością otoczenia ( blokowiska ), brakiem bodźców, a czasami chorobą lokomocyjną.
TO NUDA
Jest ona ( ta brzydota ) traktowana jako swoista odmiana frustracji lub samego stresu. Często doprowadza do innych stanów emocjonalnych, jak poturbowania, wszelkie, ...
Często niepodobnym podjąć z UF nudziarzem dysput ...
Taki Geek ( po polsku dziwak ) to ludź z amerykańskiego slangu młodzieżowego, gdzie jest to określenie mola książkowego i kujona ( tego z Podróży za jeden uśmiech ),
Obraz zewnętrzny to całkowity brak dbałości o formę fizyczną, co objawia się skrajnie szczupłą sylwetką, albo przesadną otyłością, z którym trudno nawiązać kontakt. Powstał stereoTyp geeka, który definiuje jego zainteresowania. Dlatego Geek jest molem książkowym, którego nauka, zwłaszcza komputery zajmują całymi dniami. Z tego powodu Geek w szkole jest bardzo dobrym uczniem, a nawet odwrotnie, gdyż jest pochłonięty swoimi zainteresowaniami i nie ma czasu na naukę, i obowiązki szkolne, umiłował wagary, spotkania pod mostem lub inne formy kulturalnej rozrywki ::: Jej, jej,

PIRAMIDKA ZŁEJ EMOCJI

poczucie krzywdy
poczucie winy
nienawiście
zazdrość
zawiście
wstręty
smutki
strach
gniew
złość
żale
lęki

Ponieważ, gdyż wakacje mamy > to może UF stereoTyp pożegnamy

Dobrze mi sie rozmawia z pewną pedagog szkolną, ostatnio nie, a powodem to, że podjęła się pracy dorywczej w hiszpańskiej branży glazurniczej Shocked To na poważnie, to nie żart!

Mamy styk z bardzo poważnym stanem > to stan szczególnej podatności na minorowy nastrój, potęgowany wzajemnym oddziaływaniem na siebie wielu osób, osób o skrajnych poglądach, stanach rozumowania!

A wystarczy plener, to niemal trywialne > ale nie maniakalne Razz

Miną depresje, miną stany zwane cyklofrenią, miną dąsy, donosy też, miną miną Osobną sprawą > jest erytrozyna - powodujący fisia barwnik spożywczy ( E 127 ). Tych E jest dużo i nie dziwne, że fiś się krzewi ... jaja jakieś!

REAKTYWNY ZESPÓŁ HISTERYCZNY

Histeria to nerwica, zaburzenie o charakterze zamroczeniowym, charakterystyczne w tłumie, gdzie czasem dochodzi do przejaśnień, ale często nie! I bójki gotowe, lecą płyty chodnikowe, płoną niewinne auta, tracą blask witryny sklepowe. Rozmawiałem kiedyś z antyterorystą z Warszawy, opowiadał o tej fali nienawiści ( ! ), opowiadał straszne rzeczy ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
specj. med. pracy
Gość






PostWysłany: Pią 9:40, 22 Cze 2007    Temat postu:

Rozumię to, rozumię błąd systemu zdrowotnego, zero tlenu, max stresu!
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 9:49, 22 Cze 2007    Temat postu:

Mamy pewien konflikt, konflikt ról.
Poważny stan, nawet stan krytyczny!

____________________________________________

W tym samym momencie bezkresy z krystalicznym powietrzem > nie tykane > Mr. Green Tam ZERO maniactw, dziwactw, klasyfikowania ich!
Tam każdy mądrzeje Mądralińskich rad tam nie ma, nie ma też farbowanych lisów! Nie ma zwłaszcza miałczących facecików Razz Rysie same ...

____________________________________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lek. psychiatra
Gość






PostWysłany: Pią 10:23, 22 Cze 2007    Temat postu:

Zamiast siostro tlen, siostro basen, plener bez siostry.
Pozdrawiam
Powrót do góry
breyt
REPORTER



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów

Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 10:40, 22 Cze 2007    Temat postu:

Very Happy Yasne

Ależ dziś oliwne chmury, a jaka rześkość Mr. Green

Mnie pasuje

Link do Góraszki ::: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GonZoo




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pisz

PostWysłany: Pią 10:41, 22 Cze 2007    Temat postu:

Czołem Breyt Smile masz jeszcze może jakies fotki z Piskiego FamilyCup'a bo w tym piszaninie jak zwykle nic nie ma... pozdrowionka dla wszystkich ZetSłuchaczy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum breyt Strona Główna -> Świat dla każdego odważnego:) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 263, 264, 265 ... 641, 642, 643  Następny
Strona 264 z 643

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy