Kuferek

breyt

A! Cześć!

O! 6.45, już Shocked

Za oknem poranna > jasna mgła Cool

taka tycia, taka naturalna ...

NIEDZIELA!

O!O!O!O! Kombi Jarek zapuścił

Smaczną Kawkę podaję

kawkę uszytą cukrową nicią.

Jej Fikander śpi

Z antenY padają znamienne słowa : nie ma zieleni > nie ma życia
Wtóruję > Słońce zgaśnie > życie trzaśnie

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

.:RMF FM:.

to aktualne Shocked

breyt

Tak! Tak! To soboTa AD 2007

A tu jakiś przytyk, chyBa!

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu spartańska ekipa od silnych rozmów

[link widoczny dla zalogowanych]

Swoista dyFrakcja, stan, który słynie z ugięć różnych fal i zachodzi na krawędziach > bardzo wąskich szczelin lub przeszkód ustawionych na jej drodze, znaczy ów fali! A fala > wiadomo > to taka sprężynka bardzo sprężyście działająca na organ słUchu.
Przez całe życie tworzyłem własny model osobowościowy. Obserwowałem zachowania otoczenia. Do cna rozeznałem się w mimowolności mimicznej.
Rysowałem twarze, które cechowałem różną emocją, wiadomo komiksiarz ze mnie Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Ironia, szyderstwo, fascynacja, obojętność, intryganctwo, zachwyt > to wszystko rysunek twarzy.
Dla tak wymyślonych postaci > opracowywałem > futurystyczne środki podróży gwiezdnych

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale przyszła jasna myśl i zarzuciłem ów eksploRację

Mimo, że to poprzedziło ze sto brulionUF o podróżach na Marsa, Wenus > dalej nie latali moi bohaterzy > to tak na marginesie ( dalsze podróże miał zarezerwowane Stanisław Lem ).
Otworzyłem się na rower Mr. Green

( ciekawostka, a nie ).
Wsadziłem moje rysunkowe łobuziaczki na rower i tym samym dojechałem na Myśliwiecką 3/5/7. To notka dla tych dociekliwych. Były dwie prace konkursowe > pierwsza zwyciężyła, druga nie > była zbyt poważna ( ... ) jak na moje lata. Wiem przesadziłem, to był surowy koMiks. Dla jego potrzeb zużyłem zbyt wiele kolorowego tuszu. Zresztą zawsze wiedziełem, że black&white to jedyne > właściwe gatunkowi barwy Cool

no może czerwony jeszcze Razz

no i zółty

rzecz jasna.
Środki wyrazu muszą coś kombinować, inaczej nic nie wyrażą > a nawet pójdą spać ...
Przyglądałem się przez zasadniczą > część > mojego życia > tworom kinematograficznym > i to nie po łepkach! O! NIE! Krytycyzm > też nie!
Obiektywizm! O to TAK!
W pewnym, warszawskim kinie ... zaraz, zaraz w Zodiaku > jak gąbka ssałem przesłanie > płynące z filmu ZemencKisa, filmu o fabrycznej nazwie "Back to the Future". To wówczas zatraciłem ( częściowo ) aspiracje pisarskie. Codziennie wytwarzałem scenopisy ( może to oddziaływanie Pisy > wiadomo ). Nijak jednak nie przystawały one do ów meandrującej rzeki, która > też z brzegów potrafi wystąpić!
Tu na tym foRum > wspólnie > dokonaliśmu eksperymentu
http://www.breyt.fora.pl/powiesc-w-odcinkach-t31.html
I tu definitywnie stwierdziłem, że mój czas > nie będzie poświęcany na pisanie bajek. Dlaczego Rolling Eyes

to jasne > chcę aby trwała namacalność! Chcę > aby bohater to był prawdziwy człowiek.
Moje wiersze, scenopisy i inne takie teksty PISAne > powędrowały do różnych rąk, zrobiły różne burze, wywołały echo > i co po nim UF ECHU! ECH!
Jak byłem małym chłopcem > lekarz stwierdził u mnie astmę ( mylił się ). To fabryczny pył drzewny dusił mnie, nie pozwalał oddychać! To wówczas miałem dostateczny czas na zajęcia z ołówkiem > wszystko dzięki absencji szkolnej. Zaraz po likwidacji pneumatycznego systemu przenoszenia wiórUF znikły stany duszności > ja jednak posiadłem zdolności rysownicze. Coś za coś!
Wracając do przygody z radiową trójką > to w czarnym studYo nie czułem wrogości, wrogi też nie był Henio, nie zaistniała > więc > trema Razz

W zasadzie to była zabawa

Takie niezapomniane chwile

Ileż my nagrań poczynili

od rzeczy niektóre Mr. Green

Rzecz o pewnym przedwczesnym nagraniu

Kto wie to wieee

9.26 Na natenYe różne jasności .... byBa!

Za oknem stanowcza jasność

w wilgotnej otoczce, tyciej jeno!

Człowiek wymyślił sobie różne utrudnienia, nie trud > to zasadnicza różnica. Utruda to ludź, trud to przyroda!

Paranoja!

Paranoja BIS to to, że ludź to samolub!

___________________________________

10.10 Beata na antenYe

Dzień wystartował

Może upłynąć w zgodzie

tEgo Życzę

litera · Gość

I fajnie, ze książek nie piszesz Mr. Green

znaczy tych powieści

grafik · Gość

Fajną masz kreskę

breyt

HeJ!

Raczej stalówkę, potem rapitograf ... dawne dzieje.

O! 7.45 Czyli co zaspałem Mr. Green

Czasem wskazane

[link widoczny dla zalogowanych]

Trwa rozmowa Moniki, słucham, w trakcie logo obstalowałem

O! 8.25, tak powiedział M.S. z antenY

u mnie 26 ...
Co za różnica! Ważne, że to poranek, słoneczny i grzeczny Mr. Green

Znaczy bez wichru i burzy Wink

Termometr

+30

Co sie tak dziwi

wszak to rdzeń maja

Marek&Jarek zaraz złazić będą z antenY > i ruszą do frYzYera, tak gadali

Wszystko słyszałem. A czy umówiony ów fryzjer, czy cekać trzeba będzie Rolling Eyes

Nic nie mówili! A może na twarz się wepchną ...
E! Nie Oni! Nie radYowcY!

Widziałem wczoraj morze kałduniastych spacerowiczów, spacerowiczów ćmiących faje > na domiar złego! To przyzwolenie społeczne > to zapaść w służbie zdrowia, ba! W systemie emerytalnym! To krach!
Czy tego nie widać, czy nie trwoży Was > rozbijanie właściwego pojęcia człowieczeństwa! Poprzez dopełnianie w sobie zachowań minimalistycznych > czynimy całościowy ( już ) rozstrój!!!!

Tymczasem Tomek ( Florek ) zajął miejsce na ulubionej poprzeczce, ba! Szczebelku roZwoju

Nie od dziś wiadomo, ze nasz twór, zwany mózgiem > to nic innego jak siedlisko cennych myśli i rozumu, zdolności do jasnego myślenia, takiegoż pojmowania > a także rozumowania, chyBa! W stroju kolarza > wyróżniam się w tłumie, widzę wzrok dziewczyn, wzrok z tęsknotą ( coś, np. żal wciska się w ich serca, do ich dusz ), widzę wzrok mężczyzn, wzrok wlepiony w leniwy punkt, punkt położony poniżej linii wzroku!

Całe szczęście to nie reg.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

O!

Ależ skwar na zewnątrz Shocked

Ależ UFy, poty i ziemnne roboty :::

[link widoczny dla zalogowanych]

To się dzieje.
To nie konstrukcja myślowa niemająca odpowiedników w rzeczywistości, to nie przeniesienie w tłum realiów filmowych, literackich ... itp.
Waga dnia to obraz świata przedstawionego w sposób realny, sposób dający się namacać. Mamy zaszczuwające się społeczeństwo!
Metody przeróżne! Głupie z zasady.
Byłem w Aptece, kupiłem miętę, ładnie pachnie i lubi ją nasze ciało

Ewenement NIE! To stare "małżeństwo"

trwające od niepojętych wieków Mr. Green

to TRADYCJA, zapominana jednak, zapominana na rzecz herbat bez cytryny, herbat z wkładką ... lub samych już wkładek ( ? )! Wkładek rozumianych > nie jako kawałek mięsa dodawany do zupy, tu mowa o alkoholu etylowym, który tworzy z wodą mieszaninę azeotropową o 95%. Jest to maksymalne stężenie, jakie można otrzymać przez rektyfikację spirytusu. Strach się bać!
Człowiek w swej głupocie wymyślił hasełko > nim się ruszysz > mola ogłuszysz! CO!

.:RMF FM:.

Mądrze, madrze, a czy to czyta Pan G. i R. z rządu Rolling Eyes

breyt

Jasne, że tak!

O! 11.15, trochę dokucam Florkowi ( za to, że dziur narobił w plecaku, taki zart ).

Florek tymczasem naukowcom dokuca, że coś, i nawet coś innego.
Dołącam się z wywodem :::
ChyBa jest coś takiego jak carna dziura > to taki obiekt kosmiczny, który tak silnie oddziałuje grawitacyjnie na swoje sąsiedstwo, że nawet światło nie może pójść sobie na spacer > poza nieistniejace ogrodzenie, BA! Żaden rodzaj energii ani materii ( w tym roBaczki ) nie może oddalić się od carnej dziury, jednak postuluje się istnienie zjawiska zwanego parowaniem ( w którym znaczeniu Rolling Eyes

) carnych dziur. Wiadomo carne dziury nie są w stanie wchłonąc żadnej rzeczy, które są, ale jednak jakby ich nie było ( np. czasu ). Głupie/niepraktyczne albo się mylę Razz

Mój i całej Polski bohater, kiedyś

[link widoczny dla zalogowanych]

Wzór do wkopiowania w scenopis

A tu głębOka komuna

[link widoczny dla zalogowanych]

13.17 w plecaku Florek ( to jasne > rozwaza o tych dziurach Rolling Eyes

nie przez siebie wymyślonych ), Na antenYe głos MarzenY

13.20 Gdzie Kombi Cool

Trzeba dać jakiś sYgnał do startu ...

Łowiczanka · Gość

breyt

O!O! I to ma być ów zapłon, zapłon rakiety

Tak, czy nie tak > ja ruszam

AHA Pieknego Dnia

breyt

HeJ!

Słoneczna 6.50 Mr. Green

Ależ Jaskółki szaleją

Te to mają energię do pogoni za robackami

O!

Jarek i Marek to koGuciki Rolling Eyes

Tak mówią ...

Możliwe, że tak, zważywszy na pewien fakt ...

AHA [link widoczny dla zalogowanych]

to no tych koGUTów łącze

Tu mały zwrot akcji ::: co sądzi koń o derce, czy konia kto pytał Rolling Eyes

czy koń słyszał te pytanie Rolling Eyes

Następny zwrot akcji :::

Ruciane > zawsze było sceną > po której jeździły różne sKoty, na pobliski ( ogromny, zresztą ) poligon :::

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejne odwrócenie akcji > to powrót po akcji!

[link widoczny dla zalogowanych]

Tragiczne żniwo igraszki z wodą ( ?! )
Nagminne ignorowanie tego żywiołu!
___________________________________

Zwrot akcji, całkowity zwrot

[link widoczny dla zalogowanych]

Prace nad nowiuśką szosą przybierają kształt finalny Cool

TYMCZASEM Marek i Jarek chwalą się, że unik zrobili i nie byli u fryzjera ( ów )

Miałem całkowicie łysego nauczyciela > ten to się cieszył

Omijał szerokim krokiem zakład fryzjerski, zawsze ...

O! 8.31 okrągła godzina

To tak może być teraz w lesie

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak w mieście ( przysłowiowym ).

[link widoczny dla zalogowanych]

O! 8.11

Dzień kryształowy, ba! Całkiem bezchmurny

Wonne bzy rozsiewają aromaty, temperatura zwyżkuje ^^!^^
Rodiokompasy, wariometry i inne przyrządy > u Dromadera > wariują, chyBa!

[link widoczny dla zalogowanych]

8.45 > studYo demoluYe wycieczka

8.50 > coś o czasie leci > i innych sprawach

ufo99jes

breyt

Ile to razy mam pisć, ze to ludzie z przyszłości i wcale nie zielone one Mr. Green

Są zupelnie niewidzialne i nie bawią się zapałkami, mają laSer.
Taki żart

Niespodzianie 9.07 okolicznościowy czas, dobry na okoliczność pojawienia sie przed makrofonem roBaczka Florka ( jakiegoś z zakwasem albo się przesłyszałem Rolling Eyes

albo i nie ) Razz

9.25 Yedzie

Jest dziewięć milionów rowerów w Pekinie, chyBa
To jest niezaprzeczalnie fakt,
To jest rzecz, której nie możemy zaprzeczyć, to jasne
Tak jak fakt, że będę Ciebie kochać, dopóki nie umrę

Jesteśmy dwanaście miliardów lat świetlnych od krawędzi
To jest jedynie przypuszczenie
Nikt nie może powiedzieć, czy to prawda, nikt
Ale wiem, że zawsze będę z Tobą

Jestem każdego dnia rozgrzewana ogniem twej miłości
Więc nie nazywaj mnie oszutnikiem
Po prostu uwierz wszystkiemu, co mówię

Jest sześć miliardów ludzi na świecie
Więcej lub mniej, kto wie
To sprawia, że czuje się mikra
Ale jesteś jedynym, kogo kocham ponad wszystko

Jesteśmy wysoko zsieciowani
W świecie z naszego jasnego spojrzenia
I nigdy się nie zmęczę, wyczerpię
Miłością, która dajesz mi w czasie każdego zmierzchu

Jest dziewięć milionów rowerów w Pekinie
To jest fakt, to pewnik
To jest rzecz, której nie możemy zaprzeczyć, podważyć
Tak jak fakt, ze będe cię kochac aż do śmierci

Jest dziewięć milionów rowerów w Pekinie
I wiem, ze będę Cie kochać aż do śmierci

Coś tak

Godz. 11.19.03

Pochurno, ba! Descowo Mr. Green

Ale robaczki lubią rześkość

Nawet na ziemi leżą i TIRa naprawiają ( sami )

[link widoczny dla zalogowanych]

Ulubiony motyw

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

to taka fajna kobitka spiewa,zobacz orginał
[link widoczny dla zalogowanych]

breyt

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

A tu stare, rowerowe dzieje, rzecz jasna

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten z prawej to jakiś łoBuziacek, chyBa

Cichcem dochodzi 12.00 > godzina, zwana połuDniem

Fikanderek na 19 scebelku

Małe wspomnienie z wyspy Neseber

[link widoczny dla zalogowanych]

O! Florek już w plecaku i scypie mnie

O! 13.12!

Marzena na antnYe

Czas w drogą

Pięknego Dnia