Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Weronika
Gość
|
Wysłany: Pią 14:18, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wilki som
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Przewodnik
Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruciane-Nida
|
Wysłany: Pią 16:53, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Weronika napisał: | Wilki som
|
Weroniko! Wiki w Puszczy Piskiej są. Ale spotkanie z nimi należy do najtrudniejszych, wymaga znacznego wysiłku, bez gwarancji sukcesu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Pią 9:02, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
w zeszla niedziele znalezlismy ich swierze slady
przeszly droga w bialy dzien, tam gdzie zawsze zreszta chodza
jeden byl duzy a dwa albo trzy mniejsze
moj syn spotkal sie juz z nimi dwa razy
mowil, ze nie wygladaly na dobrze odzywione
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Pią 9:48, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
HeJ!
Nie zaszkodzi mieć gaz pieprzowy w odwodzie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Pią 9:59, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
na ludzkie wilki, tak
co na to znawcy dzikich zwiarzat?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przewodnik
Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruciane-Nida
|
Wysłany: Pią 16:08, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wilki o tej porze roku mogą wyglądać nienajlepiej, jeszcze linieją i dlatego mogą robić wrażenie wynędzniałych. Ale według mnie to w Puszczy Piskiej mają takie ilości potencjalnych ofiar wśród zwierzyny płowej, że z pewnością nie cierpią głodu.
Co do pieprzu w aerozolu, coż może i nie zaszkodzi mieć go przy sobie, szczególnie jak się wchodzi na cudzą posesję, a tam pilnuje srogi zwierz.
Nie znam niewątpliwego przypadku (z ostatnich stuleci) by wilki atakowały ludzi. Oczywiście zawsze może się zdarzyć coś nadzwyczajnego, np zwierze schorowane. Normalnie wilki unikają (bardzo skutecznie zresztą) wszelkich kontaktów z ludźmi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
janusz
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:46, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Odniosę się do fragmentu artykułu w BŁ a który to fragment przedstawił Józef Starski w temacie „ O wilkach w prasie”
Cytuję ów artykuł:”
.............................
..."- 8 listopada 2005, w północnym Saskatchewan ginie zaatakowany przez wilki 22-letni
student geologii z Uniwersytetu Waterloo w Ontario (z oględzin wynika, że student
bronił się przed nimi, dwa razy padał na ziemię, ale za trzecim razem już się nie podniósł);
- parę m-cy później inny mieszkaniec północnego Saskatchewan – Fred Desjarlais,
zostaje pogryziony przez wilka;
- w tej samej prowincji, samotny myśliwy polujący na jelenie zostaje zaatakowany przez trzy wilki, z których zabija dwa (obronił sie);
- na wyspie Vancouver w Brytyjskiej Kolumbii, wilk wyglądajacy na łagodnego ale i
ciekwawskiego, najpierw zaczął przymilać się do ludzi - biwakujących turystów na
pewnym kampingu, czasem szarpnął kogoś za ubranie, by w końcu, po paru
tygodniach rzucić się na jednego turystę, którego ciężko pogryzł. Wilka odpędził od
ofiary inny turysta.
I tu wcale nie chodzi o wilki zarażone wścieklizną, bo tych nie brano pod uwagę” koniec cytatu .
Choc wyglada jak pies ,psem nie jest i nie bedzie .to dzikie zwierze,
nalezy o tym pamietac
Hej
|
|
Powrót do góry |
|
|
PTTK
Gość
|
Wysłany: Sob 8:04, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Masz rację Janusz. Wilki są podstępne i nieobliczalne. Dlatego gaz zawsze wskazany. Koszt około dychy a i waga znikoma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie 5:02, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Odnośnie wilków ... chciały mnie kiedyś zjeść ...
A ile ich było z dziesięć lub jedenaście ...
Pięknego Dnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Pon 10:35, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie demonizuje wilkow ale przypomnialo mi sie opowiadanie bieszczadzkich drwali, ktorzy gdzies w lesie przysiedli na dluzsza chwile na zrebie na kanapke i papieroska i moze cos jeszcze. troche przysneli. budza sie pod wplywem wrazenia, ze ktos na nich patrzy (tak czasami jest) a tu w kolo nich wataszka i nic tylko sie przygladaja. byli podobno zupelnie zdretwiali ze strachu. jakims cudem jeden z nich wpadl na genialny pomysl. odpalil pile i wtedy wataszka sie wycofala.
znam tez wiele opisow atakow tzw mountain lions, czyli chyba pum na ludzi w usa, ale to juz temacik dla tzw kanalow przyrodniczych.
mam wrazenie, ze jest jakby za duzo zajecy (np o mojego znajomego z gracelandii) wiec moze wilki cos z tym zrobia. ostatnio znowu znalezlismy grube kosci jelenia pogryzione na kawalki i liczne slady na piasku. musialy isc doslownie przed nami, bo deszcz wlasnie przestal padac a slady byly po deszczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maskuliniak
Gość
|
Wysłany: Pon 10:59, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ta tą wataszkę co breyta chciała dopaść dano odsztrzał. Ktoś wie czy wykonano
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przewodnik
Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruciane-Nida
|
Wysłany: Pon 11:18, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak zachowują się wilki w innych szerokościach geograficznych.
Jeśli zaś idzie o spotkania z wilkami na Mazurach to mam takie doświadczenia jak, patrz kilka postów wcześniej.
To, że wilki patrzyły na tych drwali, to jeszcze nie dowód, że miały jakieś plany co do ich tkanek oraz zawartego w nich białka i tłuszczu.
W ostatnich latach w Puszczy pPskiej i jej najbliższych okolicach, stwierdzono wiele przypadków ataków wilków na bydło domowe, ale nie znam przypadku ataków na ludzi.
Nadal będę twierdził, że ryzyko napaści ze strony wilków jest kilka milionów razy mniejsze, niż ze strony człowieka.
Bo tak naprawdę to homo homini lupus. I nie życzyłbym wilkom by doszło do tego, iż wilk wilkowi człowiekiem - będzie.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
breyt
REPORTER
Dołączył: 15 Paź 2005 Posty: 6473
Przeczytał: 7 tematów
Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 4:15, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
HeJ!
WG Jawora > pomyliły mnie z łanią > czy też inną źwiezyną
PS Wcale nie było do śmiechuuu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przewodnik
Dołączył: 18 Paź 2005 Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruciane-Nida
|
Wysłany: Śro 5:56, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Polecam wyprawę do resztek byłej huty żelaza w Wądołku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grace
Gość
|
Wysłany: Śro 7:55, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
moge byc przewodnikiem
wiem na ten przyklad, gdzie wyplywa sekretne zrodelko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
to stare zdjecie dostalam kiedys od breyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|